Gotowe zestawy komputerowe dla graczy. Sposób na brak kart graficznych?

Mateusz PonikowskiSkomentuj
Gotowe zestawy komputerowe dla graczy. Sposób na brak kart graficznych?
Miłośnicy gamingu, usiłujący samodzielnie budować swoje komputery do gier, od wielu miesięcy muszą zmagać się z mocno utrudnionym dostępem do kart graficznych. Problem dotyczy wszystkich wiodących producentów i nie zanosi się, aby w najbliższym czasie sytuacja miała się poprawić. Rozwiązaniem może być jednak zakup gotowych komputerów gamingowych, sprzedawanych z fabrycznie zainstalowanymi układami graficznymi.

Brak dostępności kart graficznych w sklepach

Kryzys na światowym rynku kart graficznych stał się wyraźnie widoczny już pod koniec ubiegłego roku. W sklepach komputerowych brakuje właściwie wszystkich podzespołów tego typu, zarówno tych produkowanych przez NVIDIĘ, jak i przez AMD. Problemy dotyczą nie tylko najnowszych modeli, lecz także kart graficznych starszych generacji. Długie kolejki chętnych ustawiają się do dużych dystrybutorów sprzętu komputerowego i do niewielkich sprzedawców. Czas oczekiwania na dostarczenie nowej karty wynosi od kilku tygodni do nawet trzech miesięcy. Ceny dostępnych egzemplarzy osiągają astronomiczne wartości, wyższe o kilkadziesiąt procent od deklarowanych w oficjalnych cennikach producentów. Co doprowadziło do takiej sytuacji? Najbardziej oczywistą odpowiedzią jest pandemia COVID-19, ale nie jest to jedyna przyczyna trudności na rynku kart. Przyjrzyjmy się problemowi nieco bliżej.

Inno3D RTX 3060 iChill X3 RED 22

Inno3D RTX 3060 iChill X3 Red / foto. instalki.pl

Koronawirus, kryptowaluty i… prawa rynku

Wywołany przez pandemię paraliż światowej gospodarki boleśnie uderzył w producentów układów scalonych. Trudności z zaopatrzeniem w niezbędne surowce i podzespoły radykalnie ograniczyły możliwość dostarczenia na rynek chipów i kości pamięci GDDR6, czyli najważniejszych komponentów kart graficznych. Gwałtownie spadły zdolności produkcyjne największych potentatów branży: firm TSMC i Samsung. To z kolei uderzyło w producentów końcowych – NVIDIĘ i AMD.

Kolejną przyczyną kryzysu na rynku kart graficznych jest bezprecedensowy wzrost popularności (i wartości!) kryptowalut. W czasach wielkiej niepewności ekonomicznej Bitcoin, Ethereum i inne warianty cyfrowego pieniądza zyskały uznanie nawet wśród sceptycznych do tej pory inwestorów oraz, co dla nas najważniejsze, wśród milionów drobnych ciułaczy na całym świecie. Ci ostatni dosłownie rzucili się do kopania kryptowalut, do czego niezbędne są układy graficzne o wysokiej mocy obliczeniowej. Rekordziści wśród kryptowalutowych „górników” jednorazowo kupują nawet kilkadziesiąt kart, z których budują następnie tzw. koparki. W ten sposób bardzo skutecznie ogołacają rynek z wszelkich rezerw i przyczyniają się do gwałtownego wzrostu cen.

Źródeł problemów w branży doszukiwać trzeba się też w czynnikach czysto rynkowych. Z chwilą, kiedy niemal cały świat skazany został na zamknięcie w domach oraz pracę i naukę zdalną, gwałtownie wzrosło zapotrzebowanie na sprzęt komputerowy w ogóle. Popyt zwiększył się nie tylko wśród graczy, lecz także wśród przeciętnych użytkowników. Zmuszeni do zakupu nowego komputera często poszukują oni urządzeń możliwie uniwersalnych, a więc wyposażonych w choćby najsłabsze układy graficzne. To jeszcze bardziej drenuje rynek i dodatkowo podnosi ceny kart.

6 x RTX 3070 OC ETH FV
Koparka 6 x RTX 3070 OC ETH / foto. Allegro

Poprawa? Nieprędko

Czy w najbliższym czasie można spodziewać się polepszenia sytuacji? Zgodnie z optymistycznymi zapowiedziami producentów, niewielkiej poprawy powinniśmy się doczekać w drugiej połowie roku. Wielu analityków rynku studzi jednak te oczekiwania i już teraz zapowiada, że trudności z dostępem do kart graficznych będą się utrzymywać w całym 2021 r.

Prognozy oczywiście pogarsza przedłużający się lockdown i wciąż niepewne rokowania dotyczące rozwoju pandemii. Kryzys mogą też pogłębić… sami dostawcy kart. Zachęceni wzrostem popytu ze strony „kopaczy” kryptowalut już teraz sygnalizują, że mogą skoncentrować się na produkcji modeli przeznaczonych głównie dla nich. Gdyby tak się stało, dostęp do kart graficznych byłby dla większości klientów jeszcze trudniejszy.

Nadzieja w gotowych zestawach?

Co w tej trudnej sytuacji może zrobić gracz, któremu zależy na nowym sprzęcie, ale który nie chce za kartę graficzną przepłacać i czekać na nią długimi tygodniami? Dobrym rozwiązaniem mogą być gotowe zestawy komputerowe. Wcześniej traktowane były przez gamerów trochę po macoszemu, lecz teraz wracają do łask. Może nie zawsze wpasowują się idealnie w oczekiwania i potrzeby graczy, ale aktualnie są najlepszą odpowiedzią na kryzys. Szczególnie, że w niektórych „gotowcach” znajdziemy nawet najnowsze i najbardziej wydajne karty graficzne.

Postanowiłem zapytać przedstawiciela Acer Polska o sytuację na rynku gotowych PC dla graczy.

„Gotowe zestawy komputerowe dla graczy dostępne są na rynku w najróżniejszych konfiguracjach i przedziałach cenowych. Modele Predator Orion 3000 można kupić już za niewiele ponad 3 tys. złotych. Każdy gamer bez trudu znajdzie więc sprzęt dopasowany do swoich upodobań i możliwości finansowych. Z myślą o profesjonalistach i najbardziej wymagających graczach, wybrane desktopy wyposażane są fabrycznie nawet w karty graficzne NVIDIA GeForce RTX 3090 i RTX 3080. Z takimi układami sprzedawane są m.in. komputery Orion 9000” – komentuje Karol Szudzik, Product Manager w Acer Polska.

2021-03-24 144552
Predator Orion 3000 / foto. Acer

Istotne jest również to, że zakup gotowego komputera gamingowego nie musi być rozwiązaniem wyłącznie doraźnym. Kryzys na rynku kiedyś się przecież skończy, a topowe dziś modele kart graficznych staną się przestarzałe. Co wtedy? Wbrew powtarzanej często opinii, wiele „gotowców” można samodzielnie modyfikować i instalować w nich wybrane przez siebie podzespoły. Nie tylko karty graficzne, lecz również inne komponenty.

„Wspomniany już Predator Orion 9000 może zostać łatwo rozbudowany i zmodernizowany. Dostęp do wnętrza komputera nie wymaga ani zaawansowanych umiejętności, ani wykorzystania specjalistycznych narzędzi. Wystarczy zdemontować boczny panel obudowy. To wielkie ułatwienie, jeśli w przyszłości użytkownik będzie chciał wymienić niektóre podzespoły np. dyski twarde. Nie bez znaczenia jest też wyjątkowy design gotowych zestawów Predator, wyróżniających się m.in. za sprawą efektownych systemów podświetlenia. Taki komputer szybko się nie zestarzeje i będzie cieszył oko właściciela przez wiele lat” – dodaje Karol Szudzik.

Dzięki temu fabrycznie skonfigurowane zestawy do gier nie są tylko substytutem samodzielnie zbudowanych maszyn. Mogą być rozwiązaniami bardzo elastycznymi, zapewniającymi duży potencjał rozbudowy również w przyszłości. Kiedy karty graficzne przestaną być towarem deficytowym.

Źródło: wł.

Udostępnij

Mateusz PonikowskiWspółzałożyciel serwisu instalki.pl od ponad 18 lat aktywny w branży mediów technologicznych.