Najnowszy wydajny Intel 11 gen w PC jak Nintendo Switch
GPD Win 3 wygląda już bardziej jako konsola handheld niż minilaptop z wbudowanym gamepadem / foto. GPD
Jak na tak niewielkie maleństwo o ekranie IPS 720p 5,5 cala z Gorilla Glass 5 (choć o wymiarach większych niż wychodzi z przekątnej matrycy – 198 x 92 x 27 mm przy wadze 560 g, w końcu gamepad gdzieś się musi zmieścić), specyfikacja prezentuje się nadzwyczaj imponująco. Sercem GPD Win 3 może być Intel Core i5-1135G7 (4 rdzenie 8 wątków, taktowanie turbo do 4,2 GHz, 8 MB Intel Smart Cache) lub Intel Core i7-1165G7 (4 rdzenie 8 wątków, taktowanie turbo do 4,7 GHz, 12 MB Intel Smart Cache). Oba chipy pochodzą z rodziny Intel Tiger Lake o procesie technologicznym 10 nm.
Wydajne zintegrowane GPU Intel Iris Xe Graphics i wbudowany gamepad
W jednym i drugim przypadku grafika jest zintegrowana, ale nie jest nią zwykły Intel HD Graphics, a zdecydowanie wydajniejszy układ Intel Iris Xe Graphics o taktowaniu do 1,3 GHz, ale z inną liczbą jednostek wykonawczych (80 w i5, a 96 w i7). Pamięć RAM w standardzie LPDDR4x-4266 wynosi 16 GB, a pod kątem komunikacji możemy liczyć na dwuzakresowe WiFi 6 ax, Bluetooth 5.0 i takie porty jak 1 x Thunderbolt 4 zgodne z USB i również do ładowania, 1 x USB-a oraz 1 x 3,5 mm audio minijack i slot na karty microSD.
Po podłączeniu stacji dokującej i peryferii, mamy całkiem niezłą stacjonarną maszynę / foto. GPD
To wszystko, szczególnie przy rozdzielczości 720p, pozwoli już na przyjemna rozgrywkę. Choć oczywiście nie w wysokich detalach. Jako nośnik pracującego pod kontrolom Windowsa 10 minilaptopa zastosowano SSD M.2 2280 PCIe NVMe 1 TB, a bateria 44 Wh zgodna z ładowaniem 65 W (1,5 godziny napełniania energią) w zależności od obciążenia, może wytrzymać od 3 do aż 14 godzin. Opcjonalnie będzie można dokupić stację ładującą z USB-C, HDMI, trzema USB-A i złączem karty sieciowej RJ-45.
Nazwy gier są co prawda po chińsku, ale średnie wyniki klatek łatwo rozszyfrować po grafiakch / foto. GPD
Jakie jeszcze można wyszczególnić ciekawe cechy? Klawiatura jest dotykowa tak jak ekrany w komórkach (nie ma mechanicznych czy membranowych przycisków), dodatkowo można znaleźć też fizyczną regulację głośności, włącznik czy aktywny system chłodzenia z wentylatorem i ciepłowodami. Głośniki stereo znajdują się nieco niefortunnie na dolnej krawędzi po obu stronach (raczej ich nie zakryjemy, ale szkoda, ze będą grać do dołu), a drugim trybem gałki gamepada jest sterowanie kursorem myszki. Oczywiście dostajemy w nim pełen zestaw przycisków jak w kontrolerze np. z Xboxa – analogowe wciskane gałki, analogowe spusty i druga cyfrowa para, D-pad, ABXY, przycisk Xbox, a nawet dwa dodatkowe programowalne guziki. Co więcej, GPD Win 3 można odblokować dzięki skanerowi odcisków palców.
GPD Win 3, to kolejna ewolucja gamingowego handhelda PC
Nie znamy dokładnej daty rozpoczęcia kampanii croundfundingowej na platformie Indiegogo, ale ta ma wystartować już wkrótce. Sprzęt będzie wysyłany do nabywców w bliżej nieokreślonym terminie 2021 roku. Ceny ze zniżką podczas kampanii będą się kształtować całkiem nieźle na tle podobnych projektów. 829 dolarów (około 3045 złotych) za edycję z Intel Core i5-1135G7 i 969 dolarów (mniej więcej 3560 złotych) za Intel Core i7-1165G7.
Zobacz również: Nokia prezentuje laptopa na Intel Core 10 gen, ale nie na starym kontynencie
Biorąc pod uwagę gabaryty, rozdzielczość 720p i naprawdę wydajne jak na zintegrowane GPU karty graficzne (szczególnie w i7) oraz bezpośrednią konkurencję, to szykuje się bardzo udany produkt dla graczy, choć nie tylko. Idea niewielkiego przenośnego terminala może spodobać się też innego typu użytkownikom. Niestety nie wiemy jakie będą ostateczne regularne ceny po zejściu z Indiegogo.
Zobacz również: Możliwa lista darmowych gier Epic Games. Niezłe tytuły do końca roku
Źródło i foto: GPD