Hisense TV puka do drzwi polskich konsumentów

Michał PojałowskiSkomentuj
Hisense TV puka do drzwi polskich konsumentów
Nowe telewizory Hisense na 2022 r zapowiadają się interesująco. Oferta producenta nie jest tak szeroka, jak u konkurencji, lecz może stanowić dobry punkt wyjścia do zaistnienia w świadomości polskich konsumentów. W portfolio znajdziemy Mini LED, OLED oraz klasyczne LCD LED ze strefowym wygaszaniem.

Hisense jest dość nowym graczem na naszym rynku. Odbiorniki tej chińskiej firmy zagościły w sklepach dosłownie kilkanaście miesięcy temu. We wrześniu 2021 r. na łamach naszego portalu mogliście przeczytać recenzję telewizora Hisense 65” U8GQ, który otrzymał od nas dobre noty.

Warto wspomnieć, że pod względem sprzedaży TV, Hisense jest numerem jeden w Chinach, a w Ameryce Południowej zajmuje pozycję w pierwszej czwórce. Zapewne niektórzy z Was kojarzą azjatyckiego giganta ze sponsoringu wydarzeń sportowych tj.: Piłkarskich Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej 2020. W tym roku firma również postanowiła zainwestować w marketing sportowy – została oficjalnym sponsorem Word Cup Qatar 2022 r. Bez wątpienia ruch ten może okazać się kluczem do sukcesu z kilku ważnych powodów. Po pierwsze, Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej odbędą się nietypowo na przełomie listopad/grudzień. Przypomnę, że to właśnie w czwartym kwartale roku producenci sprzedają najwięcej telewizorów. Po drugie, firma zapewne zintensyfikuje działania promocyjne w okresie około World Cup za sprawą swojego ULED U7HQ, który jest oficjalnym modelem katarskiego turnieju. Po trzecie, egzemplarz ten po wstępnym zapoznaniu się ze specyfikacją oraz ceną wypada bardzo interesująco.
Hisense TV
U7HQ – Oficjalny model na FIFA World Cup 2022 | Źródło: Hisense

Modele U8HQ, U7HQ, A9H, A85H – cechy wspólne

Wszystkie telewizory zostały wyposażone w matrycę 4K o częstotliwości odświeżania 120Hz, dwa złącza HDMI 2.1 (ALLM, VRR,) funkcję FreeSync, obsługę standardów HDR10, HDR10+ Adaptive, Dolby Vision w tym Dolby Vision QI, Dolby Atmos, DTS-X. Ponadto w nowych Hisense znajdziemy funkcję MEMC, która według producenta ”inteligentnie przewiduje wyświetlany ruch, dodaje odpowiednie klatki, kompensując w ten sposób całościowy wygląd obrazu, co w połączeniu z natywnym panelem 120 Hz, ułatwia płynne śledzenie każdej sportowej akcji.”

Hisense TV
Model U8H / A9H | Źródło: Hisense

Obsługę IMAX Enhanced oraz formatu Filmmaker Mode zapewniają serie: U8HQ, A9H, A85H. Telewizory LCD LED – ULED U8HQ i U7HQ zostały wyposażone w technologię Quantum Dot.

W Hisense znajdziemy autorski system operacyjny ViDAA w wersji 6.0. Mając w pamięci poprzednią wersje 5.0, testowaną przy okazji modelu U8GQ, można mieć dużą nadzieję – wręcz pewność – że system będzie działał szybko i poprawnie. Użytkownik ma możliwość wprowadzenia komend w języku polskim w celu wyszukiwania treści oraz sterowania urządzeniem. Warto to podkreślić, gdyż Hisense jest dopiero od kilkunastu miesięcy na naszym rynku, a już oferuje tego typu opcję. Przypomnę, że w Neo QLED, QLED Samsung nadal brakuje podobnej funkcjonalności, mimo że Koreańczycy już od lat sprzedają swoje produkty w Polsce.

Producent systematycznie stara się rozbudowywać swoją bazę aplikacji – już niedługo mają pojawić się apki Disney+, Apple TV, Canal+. Niestety wdrożenie HBO Max jest planowane na koniec 2022 r.

Hisense TV
Model U7 | Źródło: własne

Mini LED Made In Hisense

W ofercie Hisense znajdziemy jeden model Mini LED w dwóch przekątnych: 65” i 55” w cenie odpowiednio 6 999 zł i 4 999 zł (sugerowana cena). W większej przekątnej zastosowano 160 stref lokalnego wygaszania, a w mniejszym egzemplarzu – 112. Niestety zarówno w jednym, jak i drugim odbiorniku, chińscy inżynierowie wykorzystali matrycę typu ADS (zmodyfikowany panel IPS, teoretycznie oferujący ciut lepszą jasność i kontrast od klasycznego IPSa). Szkoda, gdyż typ VA połączony z zaawansowaną technologią Mini LED zawsze daje lepszy efekt końcowy w zakresie jakości obrazu i reprodukcji czerni. System audio jest oparty o konfigurację 2.1.2 kanałów (o mocy 70W), poniżej dolnej krawędzi TV znajduje się mała listwa dźwiękowa. Według danych podanych przez Hisense w Mini LEDach użyto do podświetlenia matrycy ponad 10 tys diod LED.

Hisense TV
Model U8 | Źródło: własne

Marketingowa lokomotywa Hisense – ULED U7HQ

ULED U7HQ będzie sprzedawany w dwóch przekątnych: 65” oraz 55”. Różnice między tymi dwoma produktami są dość istotne. W egzemplarzu 65” została zastosowana matryca VA, a w 55” znajdziemy typ ADS (odmiana IPS). W jednym, jak i drugim odbiorniku TV zainstalowano 32 strefy lokalnego wygaszania. W chwili obecnej 65” to koszt rzędu 4 499 zł, a 55” – 3 499 zł (ceny promocyjne, regularne ceny są wyższe o 700/600 zł). System audio o mocy 20W w konfiguracji 2.0 – brak jednostki niskotonowej.

Zestawiając na papierze zeszłoroczny hit sprzedażowy Sony 65” X90J, który debiutował w cenie 6 500 zł, oraz Hisense 65” U7HQ, w kwestii parametrów (liczba stref, typ matrycy VA 120Hz, HDMI 2.1) trzeba uczciwe przyznać, że oferta Hisensa robi wrażenie.

Hisense TV
Model U7 / Model A8 | Źródło: Hisense

OLED A9H, A85H

Dwa OLEDy, które według wstępnej specyfikacji więcej łączy niż dzieli. Wyżej pozycjonowany A9H oferowany jest wyłącznie w przekątnej 65” w cenie 10 999 zł. Natomiast A85H dostępny w wariancie 65” za 9 999 zł oraz 55” – 6 999 zł. Ewidentnie zauważalne różnice to: lepszy system audio w A9H (moc 80W w konfiguracji 3.1.2, poniżej dolnej krawędzi TV znajduje się mała listwa dźwiękowa), podczas gdy A85H oferuje moc 60W (2.0, brak głośnika niskotonowego). Egzemplarz A85H został wyposażony w obrotową podstawę.

QLED – E7HQ

Seria E7HQ została wyposażona w matrycę 60 Hz oraz technologię Quantum Dot. Jest to jedyny model, oferowany w wielu przekątnych – od 43” do 70”. W urządzeniu znajdziemy obsługę standardów HDR10, HDR10+, Dolby Vision oraz wyżej wspomnianą funkcję MEMC.

Hisense vs. polski konsument

Wspominałem na początku tekstu, że oferta Hisense nie jest aż tak szeroka, jak konkurencji. Ewidentnie producent skupił się na dwóch przekątnych: 55” i 65”. Brak na chwile obecną np. egzemplarza 75”. Zapewne wielu z Was słusznie zauważy, że w portfolio znajdziemy Laser TV, który zapewni obraz o gigantycznym rozmiarze 100”, lecz umówmy się – jest to produkt niszowy, notabene w bardzo wysokiej cenie 22 tys zł. (regularna cena). Ponadto ciężko w przypadku Laser TV mówić o klasycznym telewizorze, gdyż urządzenie to mieści się w kategorii projektorów.

Hisense TV
Laser TV | Źródło: Hisense

Mając za sobą prawie wszystkie tegoroczne premiery nowych telewizorów, mogę pokusić się o małą analizę oferty Hisense. Oczywiście jest to analiza czysto teoretyczna, gdyż de facto dopiero teraz szykujemy się w redakcji do dużej ilości testów telewizorów. Zapewne pozwolą one odpowiedzieć na wiele pytań oraz zweryfikować konkretne zagadnienia. Gwoli ścisłości, w tym roku sample recenzenckie pojawiły się ze sporym opóźnieniem, ale to już temat na zupełnie inny artykuł.

Hisense największe nadzieje wiąże z serią U7HQ. Moim zdaniem całkiem słusznie, szczególnie w przypadku wersji 65”, która na tle konkurencji wypada bardzo dobrze.

Hisense TV
Model A9 / Model U7 / Model A8 | Źródło: Hisense

Odnośnie Mini LED 65U8HQ (6 999 zł) sytuacja wygląda nieco mniej kolorowo. TCL w modelu 65” C835 w cenie 7 300 zł oferuje trochę więcej (matrycę typy VA, bardziej zaawansowany system lokalnego wygaszania – 288 stref). Celowo pomijam ofertę Samsunga Neo QLED, gdyż obecnie ceny tego producenta są z przysłowiowego kosmosu. Porównywalny 65QN85B z typem matrycy ADS, bez Dolby Vision, brakiem obsługi języka polskiego, ale za to z około 700 strefami lokalnego wygaszania – to koszt rzędu 10 tys zł.

Co do OLED-ów w przekątnych 65” A9H, A85A – tu konkurencja będzie bardzo duża. Po pierwsze, ze strony Philips: model 807 z nową generacją panelu organicznego, zapewniającego wyższą jasność. Po drugie, odbiorniki OLED-owe Panasonic i Sony – to zawsze mocni gracze w tym segmencie. Nie zapominajmy o LG, który jako producent matryc organicznych i lider rynku OLED lubi zaszaleć z cenami w trakcie okresowych promocji.

Udostępnij

Michał PojałowskiAbsolwent kierunków: komunikacja społeczna oraz politologia. Swoje pierwsze kroki w mediach stawiał w 2000 r. w Radiu Akademickim Kraków. Doświadczenie zawodowe zdobywał m.in. w branży Public Relations. Jako dziennikarz technologiczny czynnie działa od 2016 r, a z portalem instalki.pl związany od 2019. Głównie specjalizuje się w tematyce z zakresu TV & audio. W wolnym czasie pasjonat muzyki, dobrej kuchni, a także smakosz wina. Miłośnik podróży niezależnie czy są one bliskie, czy dalekie.