GPU Turbo – bo tak się ona nazywa – ma opierać się na koncepcie akceleracji sprzętowej, która zostanie wymuszona poprzez odpowiednie oprogramowanie. Co ciekawe, ma się to odbywać bez zwiększania zapotrzebowania energię, a co za tym idzie – solidnego drenażu baterii.
Przekładając to na liczby, technologia GPU Turbo ma zaoferować 60% wzrost wydajności jeśli chodzi o płynność i sprawność wyświetlania grafiki, natomiast jednocześnie wskaźnik zużycia energii miałby spaść o 30%.
To w praktyce miałoby pozwolić na zrównanie możliwości graficznych smartfonów ze średniej półki z wydajnością flagowców – co więcej, autorzy tej technologii zapewniają, że niestraszne poszczególnym urządzeniom będzie ich przegrzanie czy też niestabilna praca.
Jak podkreślają przedstawiciele Honora, technologia jest jeszcze w ważnym stadium rozwoju, które już niebawem pozwoli na jej zastosowanie także na kilku innych polach. Projektanci zapowiadają przede wszystkim sprawną obsługę treści AR i VR, czyli dwóch coraz bardziej popularnych rozwiązań wykorzystywanych przy tworzeniu gier.
źródło: gizmochina