Po ogłoszeniu poprzednich wyników finansowych przez HTC, w sieci pojawiały się głosy, iż od teraz może być już tylko lepiej. Okazuje się jednak, iż tajwańska marka znów postanowiła nas zaskoczyć na swój sposób.
W kwietniu HTC zarobiło około 4,7 miliarda dolarów tajwańskich. W poprzednim, analogicznym okresie z 2016 roku, przychody wyniosły prawie 20 procent więcej. Spadek jest więc dość mocno odczuwalny. Niestety, tak jak wspomniałem, mimo dobrych prognoz, Tajwańczycy znów wychodzą na minus.
Nie jest to może jeszcze powód do paniki, bowiem firma za tydzień zaprezentuje swojego nowego flagowca, który może pozwolić marce wrócić na właściwe tory.
Z drugiej strony, to już kolejny raz, kiedy HTC mimo usilnych prób notuje straty. Sytuacja wygląda podobnie jak ta, która spowodowała, iż Microsoft w końcu przestał inwestować we własne urządzenia mobilne.
Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.