Ważniejszą premierą, od przecierającego szlaki P50, może jednak okazać się model Mate 50, którego prezentacja powoli się zbliża. Według najnowszych przecieków, debiut urządzenia jest planowany na początek przyszłego roku. Nie znamy jeszcze konkretnej daty – źródło mówi tylko o pierwszym kwartale 2022.
Wyśrubowana specyfikacja z poważnym brakiem
Popularne, chińskie źródło przecieków (Digital Chat Station) donosi, że Mate 50 będzie wyposażony w chipset Snapdragon 898, czyli następcę najmocniejszego na rynku Snapdragona 888. Układ będzie jednak specjalną wersją, pozbawioną modułu 5G, co oznacza, że flagowiec Huaweia będzie skazany tylko na łączność starszej generacji. O ile ten brak nie będzie miał może tak dużego znaczenia na początku, to w perspektywie roku, lub dwóch lat, może okazać się naprawdę bolesny, szczególnie w przypadku smartfona za kilka tysięcy złotych.
Z pozytywów, warto wspomnieć, że Snapdragon 898 zapowiada się naprawdę mocarnie. Chipset zostanie wykonany w 4-nanometrowym procesie technologicznym, a główny rdzeń Cortex-X2 będzie miał częstotliwość taktowania do 3,0 GHz. Poza tym, znajdziemy w nim trzy rdzenie Cortex-A710, rozpędzające się do 2,5 GHz i cztery energooszczędne rdzenie Cortex-A510, każdy o częstotliwości 1,79 GHz. Za renderowanie grafiki odpowie GPU Adreno 730.
Źródło: Notebookcheck / fot. tyt. Instalki