Z kolei według raportu IDC, szykuje się nam na rynku smartfonów rekordowy czwarty kwartał. W sezonie świątecznym z półek ma zniknąć 224,5 milionów smartfonów, co oznacza wzrost 39,5% w stosunku do 2011. W czwartym kwartale kokosy mają zgarniać producenci modeli iPhone 5 oraz Galaxy S3 oraz tańszych smartfonów z systemem Android skierowanych na rynek chiński. Warto przy tym nadmienić, że już od miesiąca reklamy w telewizji, także w naszym kraju, podają smartfony jako najlepszy prezent na Święta Bożego Narodzenia.
W roku 2012, system Android jest niekwestionowanym liderem z udziałem 68,3% globalnego rynku smartfonów. Kolejne miejsca zajmują: iOS (18,8%), BlackBerry (4,75%) oraz Windows Phone (2,6%). Największy skok wykonał w tym roku system Android zwiększając udział w rynku o ponad 19 punktów procentowych. Udziały iOS przez rok nie uległy zmianie, natomiast udział BlackBerry spadł w ciągu roku o ponad 10 punktów procentowych.
IDC spodziewa się, że Windows Phone najszybciej rozwijającym się system mobilnym w ciągu najbliższych czterech lat, zwiększając swój udział z 2,6% w 2012 do 11,4% w 2016 roku. Już w 2013 WP może wyrosnąć na trzecią siłę, spychając BlackBerry.
Android straci, ale zyska
Według prognoz, do roku 2016, udziały BlackBerry spadną do poziomu 4,1% udziału w rynku, podczas gdy sytuacja iPhone znacząco się nie zmieni (19,1% w 2016 roku). Udziały Androida spadną nieco, do poziomu 63,8%.
Nawet odnotowując spadek, sprzedawcy sprzętu z Androidem odnotują prawdopodobnie 18% wzrost rocznej sprzedaży. W roku 2016 konsumenci mają nabyć 1,4 mld smartfonów.
Rok 2016? Za cztery lata z pewnością zdarzy się w świecie nowych technologii wiele zaskakujących rzeczy. Czy smartfony i tablety dotrą pod strzechy?
Źródło: ComputerWorld