Nie da się ukryć, iż autonomiczne samochody mogą być przyszłością całej branży motoryzacyjnej. Google świetnie zdaje sobie sprawę z faktu, iż ten kto pierwszy zaproponuje dobrą konstrukcję może rozbić przysłowiowy bank i na wiele lat zdobyć przewagę nad konkurencją. Opracowanie odpowiedniego i przede wszystkim bezpiecznego pojazdu wymaga jednak wielu testów i milionów przejechanych kilometrów. Amerykańskiemu gigantowi udało się przekonać władze Kalifornii, aby zezwolono na testy Google Cars w codziennym ruchu drogowym.
Wedle ostatnio ujawnionego raportu władz stanowych, autonomiczne samochody przejechały łącznie 1,5 miliona mil. W testach brały udział 23 pojazdy. W tym czasie doszło do ośmiu zdarzeń drogowych z ich udziałem. Nie były to jednak groźne wypadki, jedynie niewielkie kolizje, które nie wymagały wezwania służb medycznych. Szkody wynikające z poszczególnych stłuczek nie przekroczyły kwoty 750 dolarów. Warto podkreślić, iż w żadnym z ośmiu opisanych przypadków nie stwierdzono winy samojeżdżącego auta.
Źródło/Zdjęcia: Engadget