Już wcześniej Intel dawał znaki na temat tego, iż chciałby poważnie zainteresować się rynkiem kart graficznych. Przykładem niech będą chociażby takie technologie, jak Artic Sound i Jupiter Sound, czyli rozwiązania przeznaczone stricte do centrów danych oraz przedsiębiorstw, a nie zwykłych użytkowników. Przecieki donoszą jednak, że Intel chce nieco zmienić strategię i wejść „z hukiem” na rynek dla klientów indywidualnych.
W ostatnim czasie Intel podjął współpracę z AMD w celu zintegrowania grafiki z serii Vega na procesorach „niebieskich”. Bardzo możliwe, iż jest to część strategii, która już za niecałe dwa lata pozwoli amerykańskiej firmie zaprezentować niezależną kartę graficzną przeznaczoną na rynek masowy. Jeśli tak by się stało, to czy NVIDIA i AMD mają się czego bać? Na to pytanie niestety nie da się jeszcze odpowiedzieć.
Na drodze do premiery własnej karty graficznej Intela czeka jeszcze kilka schodów do pokonania – najtrudniejszym z nich będą fabryki, które obecnie nie wyrabiają się z masową produkcją komponentów tworząc opóźnienia i problemy z dostępnością.
Jeśli jednak Intel zdecyduje się na premierę własnej karty, to jest to świetna informacja dla nas. Możliwość wyboru karty graficznej od innego producenta niż NVIDIA czy AMD to sytuacja, na którą czeka sporo osób.
Źródło: Digital Trends