Intel najwyraźniej nie chce tracić oddanych użytkowników zainteresowanych najnowszymi procesorami. Niektóre z nich trafiły do klientów obarczone irytującymi problemami niepozwalającymi w pełni cieszyć się grami wideo. Użytkownicy od dłuższego czasu narzekają na niestabilność i losowe awarie, producent oczywiście jest świadomy występujących niedogodności. Dlatego też ogłosił właśnie program wydłużonej gwarancji dla poszczególnych produktów. Warto więc zerknąć na to, co dokładnie zapowiedział technologiczny gigant.
Intel chce zadośćuczynić nieudane zakupy
Zapewne nikt nie lubi otrzymywać wadliwych urządzeń – zwłaszcza jeśli wiązało się to z koniecznością wydania sporej ilości pieniędzy. Często sprawy nabierają medialnego rozpędu, gdy mamy do czynienia z flagowym sprzętem ogromnego koncernu. Całe szczęście, ponieważ taki podmiot jest wtedy niejako zobowiązany do błyskawicznego podjęcia zdecydowanych działań. Właśnie jesteśmy świadkami incydentu będącego wynikiem irytacji wielu fanów kultowej marki Intel.
- Sprawdź także: Mapy Google oszczędzą Wam nerwów. Nowości robią wrażenie
Regularnie słyszymy o problemach związanych z procesorami Intel trzynastej oraz czternastej generacji. Co ciekawe, konsumenci nadal nie mogą liczyć na stosowną łatkę – irytujące błędy nadal występują i niestety trudno stwierdzić, kiedy zostaną ostatecznie wyeliminowane. Całe szczęście, że producent wpadł na inny pomysł zadowolenia osób mierzących się z awarią chipów. Intel zaoferował podarował im dwa dodatkowe lata gwarancji. Przynajmniej tyle…
Szczegóły poznamy za kilka dni, wciąż trzeba więc uzbroić się w odpowiednią dawkę cierpliwości. Warto zaznaczyć, iż oryginalnie koncern oferuje trzyletnią gwarancję. Najwyraźniej uznano, że taki okres jest niewystarczający, choć oczywiście nie wszyscy będą mogli skorzystać z tego benefitu. Oficjalna przyczyna kłopotów to podwyższone napięcie robocze i najwyraźniej Intel udostępni odpowiednią aktualizację na przestrzeni kilku najbliższych tygodni. Dlaczego więc postanowiono rozszerzyć okres naprawczy?
Niedogodności związane z nieprawidłowym napięciem mogą bowiem doprowadzić do wyrządzenia nieodwracalnych uszkodzeń procesora. Te natomiast nie muszą natomiast ujawniać się w momencie ich wystąpienia, a np. rok po wygaśnięciu podstawowej gwarancji. Najwidoczniej firma chce uniknąć ewentualnych pozwów czy prawnych problemów. Przekazana wiadomość na pewno ucieszy każdego posiadacza wybranych sprzętów.
Wymiana sprzętu, bo naprawić się już nie da
Intel przy okazji zapewnia wsparcie w procesie wymiany wadliwych urządzeń. Należy skontaktować się z zespołem pomocy technicznym, wtedy też zostanie udzielona niezbędna pomoc – przynajmniej tak twierdzą przedstawiciele technologicznego giganta. Pozostaje mieć nadzieję, że wszyscy poszkodowani klienci faktycznie otrzymają oczekiwane zadośćuczynienie.
- Przeczytaj również: Przesyłka OLX w końcu z opcją kuriera – padła konkretna data
Koniecznie podzielcie się swoimi odczuciami dotyczącymi użytkowania najnowszych procesorów Intel – napotkaliście jakiegokolwiek problemy?
Źródło: The Verge / Zdjęcie otwierające: Intel