Już w marcu przygotowaliśmy dla Was interesujący wpis na temat 10 nowości, które możemy zobaczyć w smartfonach z serii iPhone 15. W międzyczasie poznaliśmy domniemane ceny nowości Apple, a nawet dotarliśmy do ich zdjęć. Niemal na pewno już we wrześniu swoją premierę zaliczą cztery nowe smartfony iPhone 15, ale zabraknie pośród nich iPhone 15 Pro Max. Tym samym potwierdziły się nasze doniesienia sprzed niemal pół roku.
iPhone 15 Pro Max nie powstanie. Zamiast niego pojawi się on
A nie mówiliśmy? Coraz więcej źródeł donosi o tym, że Apple chce nieco zamieszać w swojej ofercie, sięgając po zupełnie nowe nazewnictwo jednego z urządzeń. Z tego właśnie powodu iPhone 15 Pro Max nie będzie, a sprzęt ten zastąpi smartfon o nazwie iPhone 15 Ultra. Potwierdza to dziennikarz Apple Insider, Andrew O’Hara, który informację zaczerpnął z kilku niezależnych źródeł.
Jak pisze O’Hara, iPhone 15 Ultra będzie cechował się większym ekranem od modelu iPhone 15 Pro oraz teleobiektywem peryskopowym 10x. Ten ostatni był bardzo wyczekiwany przez miłośników fotografii mobilnej, korzystających ze sprzętu Apple. Oba najdroższe smartfony otrzymają tytanową ramkę i nowy przycisk zamiast suwaka, służący do wyciszania dźwięku. Pojawi się też oczywiście nowy czip Apple A17 Bionic, wykonany w litografii 3 nm.
Premiera nowych smartfonów Apple nadciąga wielkimi krokami
Premiera smartfonów iPhone 15 odbędzie się już we wrześniu tego roku. Według dotychczasowych przekazów nowe telefony produkowane przez firmę z Cupertino zostaną zaprezentowane 13 września 2023 roku. To nieco szybciej niż w 12 miesięcy po debiucie poprzedniej serii.
Jak sugeruje wiele źródeł, smartfony iPhone 15 przyniosą mnóstwo długo wyczekiwanych zmian, w tym szybsze ładowanie oraz pojemniejsze baterie. Odbędzie się to kosztem ich ceny, a iPhone 15 Ultra stanie się najdroższym iPhone’em w historii.
Na ile prawdopodobne są wszystkie powyższe doniesienia? Są bardzo, ale to bardzo prawdopodobne. Na mniej więcej 3-4 tygodnie przed premierą iPhone 15 nie powinny mieć przed nami już niemal żadnych większych tajemnic.
Źródło: Twitter @Andrew_OSU, zdj. tyt. mat. własny & Jonas Daehnert