Istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że iPhone 16 zadebiutuje bez fizycznych przycisków. Te klasyczne mają zostać zastąpione przez pojemnościowe oferujące szereg dodatkowych funkcjonalności. Technologia trafi jednak wyłącznie do wariantów Pro oraz Pro Max, co zapewne niektórych konsumentów zasmuci, część natomiast będzie skakać z radości. Czego w takim razie możemy się dokładnie spodziewać?
iPhone 16 przyniesie rewolucję, na którą czekamy?
Internet wypełnia się coraz pokaźniejszą liczbą plotek na temat nadchodzących nowości od Apple. Wrzesień zbliża się przecież wielkimi krokami – wtedy też koncern zaprezentuje szereg sprzętów. Nic więc dziwnego, że jesteśmy świadkami debiutu licznych doniesień sugerujących mniejsze lub większe zmiany czekające na klientów. Najwięcej z nich dotyczy rzecz jasna smartfonów. Poznaliśmy chociażby szczegóły odnośnie do wyświetlacza czy dostępnych wariantów kolorystycznych.
- Sprawdź również: Max będzie droższy od HBO Max. Zaskakująca wiadomość
Nie od dziś pojawiają się plotki odnośnie do likwidacji fizycznych przycisków. Coś najwidoczniej musi być na rzeczy, ponieważ informacja ta obiegła media po raz kolejny. Najnowsze raporty wskazują na plan wprowadzenia wyłącznie przycisków pojemnościowych do smartfona iPhone 16 Pro, co byłoby ogromną zmianą w porównaniu do praktycznie każdego poprzednika.
Apple podobno zamówiła nowy system takich przycisków. Firma zresztą chciała zdecydować się na ten krok już w przypadku „piętnastki”, lecz plany finalnie porzucono ze względu na różne wyzwania produkcyjne występujące zaledwie kilka miesięcy przed premierą urządzenia. Tym razem sytuacja może nareszcie się zmienić – doniesienia pochodzą bowiem z bardzo wiarygodnego źródła.
Korporacja miała złożyć ogromne zamówienie w Advanced Semiconductor Engineering, na które składa się moduł system-in-a-package. Jeśli więc wszystko pójdzie zgodnie z planem, to iPhone 16 zyska przyciski pojemnościowe po obu stronach obudowy. Trzeba przyznać, że mielibyśmy wtedy do czynienia z naprawdę ogromną zmianą. To jednak nie wszystko, co ujrzeliby konsumenci.
Apple musi dokonać szeregu zmian, by nowości miały sens
Chodzi też o implementację dwóch dodatkowych komponentów Taptic Engine zapewniających wibracyjne sprzężenie zwrotne aktywowane w momencie naciskania wyżej opisanych przycisków pojemnościowych. Odczucia płynące z użytkowania sprzętu byłyby więc znacznie przyjemniejsze oraz bardziej odczuwalne. Warto jednak pamiętać, że wciąż mówimy wyłącznie o plotkach – istnieje szansa, iż są one zupełnie nieprawdziwe.
- Przeczytaj również: Słuchawki Apple AirPods zaprojektowano tak, abyś ich nie naprawił
Fizyczne klawisze towarzyszyły posiadaczom iPhone’ów od lat. Rozstanie się z nimi na pewno nie będzie należeć do najłatwiejszych. Kto wie, może nowe rozwiązanie przyniesie ze sobą rewolucję, na którą już tak długo czekamy? Czas pokaże.
Źródło: 9to5Mac / Zdjęcie otwierające: instalki.pl (Maksym Słomski)