iPhone 16 jeszcze łatwiejszy w naprawie. Wystarczy to narzędzie

Piotr MalinowskiSkomentuj
iPhone 16 jeszcze łatwiejszy w naprawie. Wystarczy to narzędzie

iPhone 16 może zostać teraz naprawiony jeszcze szybciej i sprawniej. Pomóc ma w tym zupełnie nowe narzędzie wyprodukowane przez popularny zespół iFixit. Wystarczy podpiąć kabel USB, a następnie wykorzystać dołączone końcówki do elektrycznego odpięcia baterii umieszczonej we wnętrzu podstawowego modelu nowego smartfona. Dzięki temu zniknie konieczność wyposażania się w drogie i profesjonalne urządzenia.

iPhone 16 z bardzo tanią i szybką wymianą baterii

iPhone 16 ma już miesiąc na karku. Przez ten czas dowiedzieliśmy się wielu szczegółów na jego temat – istotną kwestią jest prosta wymiana baterii, którą można przeprowadzić w warunkach domowych. Przetestowano też wydajność akumulatora – ta niestety przesadnie nie zachwyca. Dawaliśmy również znać o niezadowalającym wyniku w teście DXOMARK czy wytrzymałym etui z technologią D30.

iPhone 16 został wyposażony w specjalny klej trzymający akumulator, który można poluźnić przy użyciu elektryczności. Apple zachęca do przeprowadzania wymiany czy naprawy poprzez wykorzystanie baterii 9V oraz charakterystycznych zacisków. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by użyć tej metody. Nie wszyscy jednak mają w domu odpowiednie wyposażenie. Tutaj z pomocą przychodzi kultowy zespół iFixit oferujący teraz specjalne narzędzie VoltClip zasilane przez USB.

Likwiduje ono konieczność ładowania wspomnianej baterii, a przy okazji przyspiesza cały proces korygowania nieprawidłowości. Gadżet dostępny jest w oficjalnym sklepie internetowym za 10,95 dolara – zestaw zawiera dwa zaciski przymocowane do krótkich przewodów oraz adapter 12 V znajdujący się na drugim końcu konstrukcji. Wystarczy podłączyć nowość do sprzętu obsługującego zasilanie USB-C i zaczynać pracę.

Jak działa nowy gadżet?

VoltClip wytwarza moc na poziomie 9 lub 12 woltów – czyli zupełnie wystarczającą wartość, by skutecznie odłączyć baterię w smartfonie iPhone 16. Cały proces zajmuje maksymalnie 90 sekund, przez ten czas należy trzymać zaciski nieruchomo. Należy też upewnić się czy posiadamy urządzenie obsługujące stosowną moc wyjściową – w przeciwnym razie nie odkleimy akumulatora. Oczywiście można było zdecydować się na 30 V, lecz wtedy akcesorium byłoby znacznie droższe.

Mimo wszystko zakup tej naprawczej drobnostki trudno nazwać racjonalnym w przypadku, gdy nie zakładamy regularnej wymiany baterii swojego smartfona. Jeśli w przeciągu kilku lat taka potrzeba wystąpi wyłącznie raz, to lepszym rozwiązaniem nadal będzie kupno pojedynczej jednorazowej baterii 9 V oraz małych klipsów.

Dobrze jest jednak widzieć, że naprawa iPhone’ów staje się coraz prostsza. Szkoda tylko, iż obecnie elektrycznie odklejany klej użyto wyłącznie w podstawowym modelu szesnastki. Kto wie, może w przyszłym roku sytuacja ulegnie zmianie?

Źródło: The Verge / Zdjęcie otwierające: Apple

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.