iPhone 16 powinien przywędrować do użytkowników ze znacznie łatwiejszą w wymianie baterią. Apple dokonało stosownych zmian głównie dlatego, by przypodobać się europejskim regulatorom oraz spełnić wszystkie lokalne warunki. Tym samym postanowiono przebudować wnętrze smartfona, co powinno zostać dostrzeżone nie tylko przez konsumentów, ale też serwisantów. Usprawniono przy okazji regulację termiczną, dzięki czemu urządzenie trudniej osiągnie wysokie temperatury.
iPhone 16 będzie przyjemniejszy i łatwiejszy w naprawie
Kilka dni temu Apple zapowiedziało szereg nowych produktów. Najgorętszym punktem wtorkowego wieczoru był oczywiście iPhone 16, który na start zostanie wyposażony w funkcje wykorzystujące sztuczną inteligencję. Wprowadzono także zauważalne zmiany w wyglądzie smartfona oraz zadbano o usprawnienie wewnętrznych komponentów. Teraz dowiadujemy się, że technologiczny gigant popracował również nad aspektami nie do końca zauważalnymi dla przeciętnych użytkowników.
- Sprawdź także: Samsung z nowym wymogiem. Bez konta nic nie zdziałasz
Apple potwierdziło, że iPhone 16 przywędruje na sklepowe półki z ulepszoną wewnętrzną konstrukcją. Kluczowymi elementami będą lepsze odprowadzanie ciepła oraz łatwiejsza wymiana baterii. Pogłoski dotyczące tych zmian pojawiały się zresztą już pół roku temu, lecz teraz zostały oficjalnie potwierdzone. Wszystko ma bowiem związek z nowym prawem europejskim, według którego użytkownicy powinni móc wymienić akumulator za pomocą łatwo dostępnych narzędzi.
Koncern ma użyć innego rodzaju kleju oraz otulić baterię warstwą specjalnego metalu. To przy okazji poprawi regulację termiczną, choć oczywiście wiarygodność słów Apple potwierdzą dopiero testerzy rozbierający smartfon na czynniki pierwsze. Trudno jednak stwierdzić czy gigant zdecydował się na wprowadzenie identycznych zmian do wszystkich zaprezentowanych modeli. Wzmianka o nich widnieje wyłącznie w notce poświęconej podstawowemu wariantowi – wersja Pro faktycznie ma otrzymać ulepszoną konstrukcję termiczną, choć szczegółów nie znamy.
Prawo europejskie jest bezlitosne dla sprzętów Apple
Jeśli jednak chodzi o droższą opcję, to Apple podobno dokonało także optymalizacji tylnego szkła, by ciepło było jeszcze skuteczniej rozpraszane. Musimy jeszcze trochę poczekać na zweryfikowanie tych słów przez zewnętrznych testerów. Mimo wszystko koncern jest zmuszony wprowadzić pewne poprawki ze względu na nowe europejskie prawo. Wymaga ono, by proces wymiany baterii był możliwy bez użycia narzędzi lub przy użyciu podstawowych narzędzi, lub takich dołączanych do zestawu z produktem. Takiej naprawy powinien móc też dokonać przeciętny użytkownik w domowym środowisku. Sprawdzenie czy Apple faktycznie spełniło wszelkie wymagania będzie dosyć karkołomny.
- Przeczytaj również: YouTube z nowymi reklamami. Zobaczysz je, gdy zatrzymasz film
Pozostaje mieć nadzieję, że iPhone 16 serio będzie prostszy w naprawie. Wymiana baterii w domowym zaciszu brzmi bowiem jak mokry sen – zwłaszcza jeśli spojrzymy na koszt oficjalnego serwisu.
Źródło: MacRumors / Zdjęcie otwierające: instalki.pl (Maksym Słomski)