Nie oznacza to jednak, że iPhone X jest telefonem idealnym. W sieci pojawiały się już przykłady przeciętnej skuteczności technologii Face ID. Posiadacze tego smartfona narzekają też na inne elementy.
Jak się bowiem okazuje, w niektórych przypadkach iPhone X może… wyrywać włosy z głowy i twarzy. Dzieje się tak podczas rozmowy telefonicznej, gdy telefon jest przyłożony do ucha.
Winowajcą najprawdopodobniej jest przycisk wyciszania i niewielka szczelina pomiędzy ekranem, a obudową. Najwyraźniej włosy mogą się tam zaplątać, a po odłożeniu iPhone’a od ucha dochodzi do ich wyrwania.
Na problem ten skarży się między innymi pewien użytkownik Reddita (a wtóruje mu całkiem sporo osób). Co ciekawe, skontaktował się on z Apple i przedstawiciele firmy zapewnili go, że telefon może zostać wymieniony.
Inne osoby sugerują natomiast, żeby zakupić dodatkowe etui ochronne. Wtedy też problem zdaje się znikać.
Źródło: BGR