Chcesz przez USB kopiować i odczytywać dane na HDD i SSD różnych typów? Zwykle potrzeba kilku adapterów
W przypadku podpinania magazynów danych typu SSD lub HDD 2,5 cala na złącza SATA, zwykle korzystamy z przygotowanej do tego typu urządzeń kasetki USB. Jeśli jednak jest to SSD M.2, to z kolejnego interfejsu USB. A nawet dwóch, bo istnieją modele pasujące tylko do SSD M.2 PCIe NVMe, ale też inne kompatybilne wyłącznie z SSD M.2 SATA. No i jeszcze nie należy zapominać o wciąż stosowanych, choć coraz rzadziej, większych desktopowych HDD 3,5 cala SATA. Robi się nam z tego konieczność posiadania aż czterech różnych adapterów. Ewentualnie trzech, bo każdy pod HDD 3,5 cala powinien też pracować z HDD i SSD 2,5 cala, ale w drugą stronę już nie zadziała.
Sam korzystam z tego typu akcesoriów. Może nie wszystkich, bo wolałem zaopatrzyć się w uniwersalną kasetkę na SSD M.2 PCIe i SATA, a nie dwa osobne produkty. Jednak mając nośniki 2,5 cala SATA, muszę używać czegoś innego. Mam też stary interfejs na USB 2.0 pod HDD SATA 3,5 cala i IDE, ale tego typu nośniki podpinam do niego niezwykle rzadko. A gdyby tak zminimalizować liczbę adapterów do jednego?
Icy Dock EZ-Adapter MB104U-1SMB, czyli interfejs USB jest zgodny z HDD/SSD SATA, M.2 NVMe i M.2 SATA
Z dockiem Icy Dock EZ-Adapter MB104U-1SMB jest to możliwe. Aż samo nasuwa się skojarzenie z Władcą Pierścieni i jedynym Pierścieniem Władzy, które nawet lekko wybrzmiało w tytule właśnie czytanego przez was materiału. Choć w tym wypadku nie mamy wariantu SATA 3,5 cala i IDE, ale tego rodzaju nośniki są już coraz mniej spotykane, więc nie jest to ogromny problem. Specjaliści mogliby jeszcze pomyśleć o czymś do U.2 i SAS lub SCSI, ale w warunkach domowych maszyn, a nawet większości firmowych komputerów stacjonarnych i laptopów nie ma to wielkiego sensu.
Tak czy inaczej w jednym urządzeniu nie tylko zmieszczono porty odpowiedzialne za komunikację z SSD M.2 PCIe i SATA (M.2 2230, 2242, 2260 i 2280), ale nawet z nośnikami SSD i HDD SATA 2,5 cala. Wszystkim zarządza układ Realtek RTL9210B. Świetna sprawa, szczególnie jeśli musimy skopiować dane czy sprawdzić dysk nie na miejscu, bo nie zabieramy więcej sprzętu. Albo jeśli po prostu nie chcemy mieć tony oprzyrządowania i wolimy postawić na wielofunkcyjne rozwiązania.
Nie potrzebujemy dodatkowego zasilania, wystarczy tylko podłączony pojedynczy przewód USB-C (w zestawie znajduje się wariant USB-C do USB-A). Podpinamy nośnik do interfejsu, a później całość do komputera i tyle. Wszystko powinno już działać. Dane przesyłane są poprzez USB 3.2 Gen 2, którego teoretyczna maksymalna szybkość wynosi 10 Gb/s, czyli 1250 MB/s. Po przejrzeniu katalogu na stronie Icy Dock zauważyłem też, w ofercie jest też nieco inaczej wyglądająca starsza wersja adaptera z USB 3.2 Gen 1 (5 Gb/s czyli 625 MB/s). Nie podano jeszcze ceny ani daty wejścia produktu do sprzedaży.
Źródło i foto: Icy Dock / własne