„Nawołujemy Komisję Europejską, by wymusiła na producentach wprowadzenie jednej ładowarki. Rocznie na naszym globie produkuje się ponad 50 milionów ton śmieci elektronicznych, co daje średnio 6 kg na mieszkańca globu, a przeszło 16 kg na Europejczyka. Musimy z tym skończyć” – przekonywała Róża Thun, która negocjowała rezolucję w imieniu grupy Europejskiej Partii Ludowej.
Według szacunków, wprowadzenie postulowanych przepisów pozwoli konsumentom w UE zaoszczędzić nawet 300 mln EUR rocznie. Ze względu na znaczne zmniejszenie ilości odpadów elektronicznych, byłaby to także ogromna korzyść dla środowiska naturalnego.
W ciągu 6 miesięcy pojawią się unijne przepisy dotyczące jednolitej ładowarki. Podczas gdy większość producentów elektroniki stosuje obecnie USB-C, nowe przepisy mogą być najbardziej dotkliwe dla Apple. Amerykański gigant uparcie implementuje własne złącze Lightning jednocześnie argumentując, że wymuszenie przez UE nowego standardu spowoduje wygenerowanie kolejnej lawiny odpadów elektronicznych.
Źródło: KE