Wysoka, choć nie kosmiczna cena
Nowy projekt Kat VR jest sporo tańszy niż poprzednicy. Wydany jako drugi produkt Kat Walk Mini, który miał być przełomem cenowym, był sprzedawany za 1500 dolarów (około 5870 złotych). To ogrom pieniędzy dla przeciętnego konsumenta. Kwestia ta wyda się jeszcze drastyczniejsza, jeśli dodać, że to promocyjna cena ze zniżką 50 proc. dla pierwszej fali klientów w serwisie croudfundingowym. Regularnie trzeba było zapłacić aż 3000 dolarów (około 11740 złotych).
Wbrew pozorom nie jest to ogromny sprzęt na pół pokoju / foto. Kat VR
Prawdziwe bieganie zamiast drążka kontrolera
Nadchodząca bieżnia VR Kat Walk C, jak zdaje się po zaznajomieniu z obecnie dostępnymi materiałami, będzie nieco odchudzoną edycją Mini z 2018 roku. Ma działać jako niezależny kontroler i współpracować nie tylko z systemem SteamVR i goglami takimi jak HTC Vive, Oculust Rift, Pimax czy zestawy linii Windows Mixed Reality. Dzięki dodatkowemu adapterowi można będzie podpiąć nawet Oculus Quest czy konsolę PlayStation z PSVR.
W takim wypadku bieżnia powinna najlepiej sprawdzić się w różnego typu shooterach VR, czy innych mocno dynamicznych tytułach. Dużo biegając pomiędzy osłonami, będzie można spalić nieco kalorii nawet podczas zabawy w grach akcji, a niekoniecznie czymś na kształt produkcji fit dla Wii czy Kinecta.
Źródło: roadtovr / Foto: Kat VR