Ketchup zamiast pasty termoprzewodzącej? Ktoś przeprowadził eksperyment

Anna BorzęckaSkomentuj
Ketchup zamiast pasty termoprzewodzącej? Ktoś przeprowadził eksperyment
Miłośnicy overclockingu nieustannie szukają sposobów na to, by wyciągnąć ze swoich komputerów jak najwięcej. Jednocześnie dbają o to, aby ich sprzęt nie przegrzewał się, kupując najlepszą pastę termoprzewodzącą na rynku i jak najlepsze chłodzenie. Niektórzy idą w tych wysiłkach jeszcze dalej, szukając tricków na obniżenie temperatury podzespołów jeszcze o ten jeden stopień czy dwa.

Nie brakuje również eksperymentatorów, którzy na własną rękę, metodą prób i błędów, próbują sprawdzić, czy temperaturę procesora czy karty graficznej można by obniżyć jakimś sposobem, o którym nikt nie mówi. Często takie działania prowadzą donikąd i nie inaczej było w przypadku eksperymentu przeprowadzonego przez pewnego członka społeczności ComputerBase. O ile większość eksperymentatorów szuka alternatywnych, lepszych sposobów na nałożenie pasty termoprzewodzącej na procesor, ten postanowił sprawdzić, czy pastę termoprzewodzącą dałoby się czymś zastąpić, a dokładniej mówiąc… ketchupem czy pastą do zębów.

Ketchup kontra reszta świata

Wspomniany członek społeczności ComputerBase, czyli człowiek o pseudonimie AssassinWarlord, właściwie chciał przetestować tylko termopady i pasty termoprzewodzące od różnych producentów, które akurat posiadał. Dla zabawy sprawdził też jednak, jak zamiast pasty termoprzewodzącej sprawdzą się ketchup, pasta do zębów, krem przeciw odparzeniom, plaster ziemniaka i plaster sera.

ziemniak
Ziemniak zamiast pasty termoprzewodzącej. | Źródło: ComputerBase

AssassinWarlord przeprowadził swoje testy na platformie testowej wyposażonej w starą kartę graficzną Radeon R7 240 o taktowaniu na poziomie 780 MHz w trybie boost. Normalnie karta ta jest chłodzona pasywnie, ale dla przyspieszenia eksperymentów AssassinWarlord dodatkowo chłodził ją wentylatorem. Co istotne, przy przekroczeniu bezpiecznego pułapu temperatury Radeon R7 240 się automatycznie wyłącza.

No wiec, jak przy chłodzeniu układu graficznego sprawdziły się wspomniane nietypowe zastępstwa dla pasty termoprzewodzącej i termopadów. Ketchup wypadł najlepiej. Po pięciu minutach tortur w benchmarku FurMark temperatura karty osiągnęła 71 stopni Celsjusza. Przy zastosowaniu pasty do zębów temperatura wzrosła już jednak do 90 stopni Celsjusza. Podobnie było w przypadku kremu na odparzenia. Jeśli zaś chodzi o plaster ziemniaka i plaster sera, w ich przypadku układ osiągnął temperaturę aż 105 stopni Celsjusza. Doszło więc do throttlingu.

furmark
Wynik testu ketchupu w roli pasty termoprzewodzącej w programie FurMark. | Źródło: ComputerBase

Pasta termoprzewodząca górą

Test pokazał, że pasty termoprzewodzącej po prostu nie da się niczym zastąpić. AssassinWarlord sprawdził w ramach swojego eksperymentu skuteczność takich dobrze znanych past jak MX-4 i Corsair TM30. W przypadku pierwszej temperatura zastosowanego Radeona nie przekroczyła 49 stopni, a w przypadku drugiej 54 stopni Celsjusza.

Morał? Nie kombinuj i po prostu zastosuj w swoim komputerze starą, dobrą pastę termoprzewodzącą? A jak nałożyć ją na procesor? Najlepiej nałożyć na rdzeń jej niewielką kropkę w ilości odpowiadającej rozmiarem ziarnku ryży, choć to nie jedyna skuteczna technika.

Źródło: ComputerBase / fot. tyt. ComputerBase

Udostępnij

Anna BorzęckaSwoją przygodę z dziennikarstwem rozpoczęła w 2015 roku. Na co dzień pisze o nowościach ze świata technologii i nauki, ale jest również autorką felietonów i recenzji. Chętnie testuje możliwości zarówno oprogramowania, jak i sprzętu – od smartfonów, przez laptopy, peryferia komputerowe i urządzenia audio, aż po małe AGD. Jej największymi pasjami są kulinaria oraz gry wideo. Sporą część wolnego czasu spędza w World of Warcraft, a także przyrządzając potrawy z przeróżnych zakątków świata.