Kiedyś byłby to tablet. Honor szykuje smartfona z ponad 7-calowym ekranem

Antoni ZaborskiSkomentuj
Kiedyś byłby to tablet. Honor szykuje smartfona z ponad 7-calowym ekranem
Mogłoby się wydawać, że dotarliśmy już do granicy dopuszczalnej wielkości smartfonów. W końcu, z założenia ma to być urządzenie kieszonkowe, a już teraz wiele modeli ledwo mieści się do największej kieszeni spodni. Przykładem jest chociażby Galaxy S21 Ultra, mający 6,8-calowy wyświetlacz, wymiary 165.1 x 75.6 x 8.9 mm i wagę 227g. Okazuje się jednak, że fantazja producentów sięga jeszcze dalej – właśnie pojawiły się przecieki o nowym modelu marki Honor, którego ekran będzie miał przekątną 7,2 cala. Tak, to ciągle ma być smartfon.

Mowa o modelu Honor X20 Max, który ma już wkrótce zostać oficjalnie zaprezentowany. Urządzenie będzie wyposażone we wspomniany, gigantyczny panel, wykonany w technologii RGBW, będący nieco bardziej oszczędną energetycznie alternatywą dla standardowych IPS RGB. Pojawiają się doniesienia, że ekran zostanie wyposażony w odświeżanie 120 Hz, jednak przy takim rozmiarze, mogłoby się to okazać zabójcze dla baterii. Nie wyobrażam sobie, żeby omawiany model nie miał też bardzo cienkich ramek i lekkiej, plastikowej obudowy.

Honor szykuje smartfona z ponad 7-calowym ekranem

Źródło: Weibo

Poza tym, solidna średnia półka

Oprócz głównego wyróżnika, jakim jest wyświetlacz, Honor X20 Max będzie też wyposażony w niezły procesor – MediaTek Dimensity 1100, wykonany w 6 nm litografii, z czterema rdzeniami ARM Cortex A78 o taktowaniu 2,6 GHz i grafiką Mali-G77 MC9. Za zasilanie ma odpowiadać ogniwo o pojemności 6000 mAh, najpewniej obsługujące szybkie ładowanie.

Honor jest oficjalnie marką całkowicie niezależną od Huaweia, więc nie obejmują go sankcje Stanów Zjednoczonych. Oznacza to, że podobnie jak w przypadku nowych modelu z linii 50 i Magic 3, na pokładzie X20 Max znajdziemy pełnego Androida 11 z pakietem usług Google.

Według informacji z chińskich mediów społecznościowych, premiera modelu to kwestia najbliższych tygodni.

Źródło: Gizchina / fot. tyt. Unsplash / Tyler Franta

Udostępnij

Antoni ZaborskiW branży nowych technologii od ponad 10 lat. W tym czasie pisał dla kilku popularnych serwisów, a także na swój rachunek. Prywatnie fan motoryzacji, sportów walki i dobrego jedzenia.