Moda na odświeżanie kultowych konsol sprzed lat zdecydowanie nie maleje. Potwierdzają to najnowsze doniesienia prosto z centrali Nintendo – japoński gigant elektronicznej rozrywki jest bowiem bardzo aktywny, jeśli chodzi o działania w urzędzie patentowym.
Firma wystosowała bowiem trzy wnioski powiązane z klasycznym sprzętem do grania sprzed 17 lat, który wśród wielu graczy wciąż rozbudza bardzo pozytywne wspomnienia – a mowa o Nintendo Gamecube, czyli kultowym, fioletowym sześcianie. Pierwsze pogłoski o tym, że Nintendo pracuje nad jej odświeżoną wersją, pojawiły się już w zeszłym roku, gdy koncern niespodziewanie dodał obsługę zewnętrznych kontrolerów do firmware tej maszynki.
Teraz wygląda na to, że to działanie nie było przypadkowe – w urzędzie patentowym pojawiły się bowiem trzy zapisy łączące japońskiego producenta z nazwą GameCube, co jasno wskazuje na to, że istnieją plany związane z przywróceniem marki na rynek.
Wiele wskazuje na to, ze do sklepów trafi GameCube w wersji Classic Edition, podobnie jak było to chociażby w przypadku konsoli Nintendo Entertainment System, czyli popularnego NES-a.
Na debiut odświeżonego GameCube najprawdopodobniej przyjdzie nam jednak dość długo poczekać – wygląda bowiem na to, że pierwszeństwo jeśli chodzi o rynkową premierę będzie mieć klasyczna wersja Nintendo 64, o której wzmianki pojawiły się już jakiś czas temu.
źródło: techspot