vivo na ośmiu rdzeniach MediaTeka Helio G80
Obie propozycje vivo są napędzane przez ośmiordzeniowe procesory MediaTek Helio G80 (z rdzeniami ARM Cortex-A75 2 GHz i ARM Cortex-A55 1,8 GHz oraz grafiką Mali-G52 MC2). W zależności od konkretnego przypadku towarzyszy im 8 GB RAM (vivo Y33s) lub 4 GB RAM (vivo Y21s). Smartfony wspierają funkcję rozszerzenia RAM przez przydzielenie części z przestrzeni na dane (4 GB w Y33s lub 1 GB w Y21s) z racji możliwości aktywacji funkcji Extended RAM 2.0. W kwestii pamięci dyskowej, oba smartfony vivo mają jej po 128 GB, ale finalnie można ją zwiększyć dokładając kartę microSD.
Połączenia dwuzakresowego WiFi 2,4 GHz i 5 GHz wspomagane są przez Bluetooth 5.0 i w obu przypadkach NFC przydatne chociażby podczas płatności zbliżeniowych w sklepach i punktach usługowych. Z racji niskiej ceny niestety zabrakło łączności 5G, ale jest oczywiście LTE Advanced. Baterie 5000 mAh naładujemy nieco szybszymi niż standardowe zasilaczami 18 W. Wszystko to kontroluje Android 11 z autorską nakładką Funtouch OS 11.1.
Nawet 50 mpx w cenie poniżej 1000 złotych dla smartfonów vivo Y33s i vivo Y21s
Pierwsze większe różnice widać w ekranach. Mają podobną wielkość (6.58 i 6.51 cala), ale vivo Y33s ma rozdzielczość full HD+ 2408 × 1080 pikseli, czym zauważalnie góruje nad niższym Y21s – HD+ 1600 x 720 pikseli. Producent mocno chwali się aparatami. Telefony mają aż 50 mpx w głównej kamerze, a dodatkowe moduły, to dwa po 2 mpx ( w tym super macro) i aparat selfie 16 mpx dla vivo Y33s. vivo Y21s ma tylko 8 mpx z przodu. Użytkownicy mogą włączyć chociażby tryb poklatkowy wideo czy zwolnione tempo przy 120 klatkach na sekundę.
Wspólne są wymiary i waga obu telefonów vivo – 76,08 x 164,26 mm przy grubości 8 mm i 182 gramach. Smartfony vivo Y33s oraz vivo Y21s dostępne są w Polsce w sugerowanych cenach detalicznych – odpowiednio 999 złotych (kolory Mirror Black i Midday Dream) oraz 949 złotych (barwy Midnight Blue i Pearl White). Przy różnicy jedynie 50 złotych warto dopłacić do 8 GB RAM i lepszej rozdzielczości ekranu czy kamerki selfie.
Zobacz również: vivo wspiera polskich skoczków narciarskich. Ważne partnerstwo po roku w Polsce
Źródło i foto: vivo