Jack Ma, Alibaba i Komunistyczna Partia Chin
56-letni założyciel Alibaba Group nie pokazał się publicznie od ponad dwóch miesięcy. Niewiele wcześniej Jack Ma otwarcie skrytykował działania chińskiego rządu, w zakresie prowadzonej przez władze polityki finansowej. W odpowiedzi, chiński aparat państwowy rozpoczął dochodzenie antymonopolowe, wymierzone w Alibabę, największą w kraju firmę zajmującą się handlem elektronicznym.
Źródła podają, że tak szybki rozwój sytuacji wynika z determinacji Chin w nacjonalizacji Alibaby. Song Qing, znawca branży finansów internetowych powiedział, że dochodzenie jest częścią planów KPCh dotyczących nacjonalizacji zarówno Ant Group, jak i Alibaba. „Partia na pewno uzyska korzystny dla siebie wynik, skoro rozpoczęli dochodzenie. Nakaz stosownego działania w tej sprawie pochodził z najwyższych szczebli władzy” – mówił w Radio Wolna Azja (Radio Free Asia).
Kilka dni temu People’s Daily, medium uznawane za tubę propagandową KPCh, podało, że „działania antymonopolowe rządu doprowadzą do lepszego rozwoju” kraju. W gazecie stwierdzono, że partyjne Biuro Polityczne uważa, że „działania antymonopolowe powinny zostać zintensyfikowane, aby zapobiec nieuporządkowanej ekspansji kapitału”.
Nacjonalizacja Alibaby ma być przykładem
Song Qing uważa, że rząd chce, aby Alibaba była przykładem skutecznego procesu nacjonalizacji. „Nacjonalizacja prywatnych biznesów w Chinach ma rzeczywiście miejsce, a dochodzenie antymonopolowe w przypadku Alibaby prawdopodobnie dodatkowo przyspieszy ten proces… Myślę, że władzom Chin chodzi również o to, aby uczynić przykład z Ant Group i Alibaby” – dodał.
Xi Jinping, chiński prezydent i sekretarz generalny KPCh, powiedział w październiku ubiegłego roku, że chce uczynić Chiny gospodarką bardziej kontrolowaną przez państwo. Coś jest na rzeczy.
Źródło: ibtimes.sg