ASUS prognozuje, że 2018 rok będzie dla firmy jeszcze lepszy. Tajwańczycy oczekują, że na całym świecie rozejdzie się aż 2 mln gamingowych urządzeń. Skąd tak śmiałe przypuszczenia?
Wystarczy przeanalizować obecny rynek kart graficznych. Szał na kryptowaluty sprawia, że układy graficzne sprzedają się jak świeże bułeczki, a sprzedawcy windują ceny. Tym samym klienci, którzy chcą złożyć komputer do grania, są zniechęcani.
Z tego też względu coraz więcej osób może przychylniej spoglądać w stronę gamingowych notebooków. Te nie nadają się bowiem do kopania kryptowalut, a co za tym idzie, zapotrzebowanie na nie jest znacznie mniejsze, niż na tradycyjne karty graficzne.
Niewykluczone jednak, że ceny notebooków również nieco wzrosną w nadchodzących miesiącach. Cała branża zmaga się bowiem z problemem dostępności kości pamięci.
Mimo wszystko ASUS, jako jeden z największych producentów gamingowych laptopów, na całej sytuacji może zyskać najwięcej. Stąd tak śmiałe prognozy i chęć przekroczenia 2 mln sprzedanych sztuk w 2018 roku.
Źródło: PCGamesN