W tym roku i pod koniec poprzedniego na rynku zadebiutował już cały szereg nowych flagowców. Do wyboru są chociażby takie urządzenia jak smartfony z serii Samsung Galaxy S24, iPhone 15, OnePlus 12, Xiaomi 14 i nie tylko, a dosłownie wczoraj dołączył do nich ASUS Zenfone 11 Ultra. Ale który z nich oferuje najdłuższy czas pracy na baterii? Przeprowadzono test, który w tej kwestii nie pozostawia złudzeń.
Starcie gigantów w wielkim teście baterii
Za omawianym testem stoi pewien youtuber znany jako The Tech Chap (lub Tom), tworzący materiały wideo ze świata technologii od 2015 roku. W ramach eksperymentu Tom wziął na warsztat dziewięć modeli smartfonów. Oto ich lista:
- ASUS Zenfone 11 Ultra
- Xiaomi 14 Ultra
- Vivo X100 Pro
- HONOR Magic 6 Pro
- Pixel 8 Pro
- iPhone 15 Pro Max
- OPPO Find X7 Ultra
- OnePlus 12
- Galaxy S24 Ultra
Spośród tych wszystkich smartfonów aż sześć jest wyposażonych w procesor Qualcomm Snapdragon 8 Gen 3. Jeśli zaś chodzi o pojemności ich baterii, to warto przypomnieć, że iPhone 15 Pro Max zawiera baterię o pojemności 4441 mAh, Samsung Galaxy S24 UItra, OPPO Find X7 Ultra i Xiaomi 14 Ultra dysponują bateriami o pojemności 5000 mAh, Pixel 8 Pro zawiera baterię o pojemności 5050 mAh, Vivo X100 Pro i OnePlus 12 mają baterie o pojemności 5400 mAh, ASUS Zenfone 11 Ultra skrywa baterię o pojemności 5500 mAh, a HONOR Magic 6 Pro o pojemności 5600 mAh. Między urządzeniami istnieją też inne mniejsze i większe różnice, chociażby w rozmiarach ich ekranów.
Oczywiście bardzo istotne jest to, w jaki sposób test przeprowadzony przez youtubera przebiegał. No więc, w jego ramach Tom kolejno uruchamiał na każdym smartfonie taką samą serię aplikacji, gier i benchmarków – takich jak 3DMark, YouTube, aparat czy War Thunder Mobile. Jednak jeszcze przed rozpoczęciem testu youtuber sprawił, aby wszystkie telefony charakteryzowały się podobnymi parametrami – aby ich jasność ekranu była taka sama, aby wszystkie aplikacje były zamknięte, aby dane komórkowe i Bluetooth były wyłączone, aby system był zaktualizowany do najnowszej wersji itp.
Na przestrzeni samego testu The Tech Chap monitorował nie tylko stan baterii każdego ze smartfonów, ale również ich temperaturę. Test trwał łącznie 12 godzin i 46 minut, ale który telefon wypadł w nim najlepiej?
Warto jeszcze wspomnieć, że The Tech Chap próbował przeprowadzić swój test dwukrotnie. Podczas pierwszej próby Xiaomi 14 Ultra przegrzał się jednak w podczas benchmarku Wild Life Extreme w aplikacji 3DMark, przerywając ten benchmark. Z tego powodu Tom zdecydował się rozpocząć test od nowa, rozpoczynając go od testów w innych aplikacjach.
Po teście baterii youtuber przeprowadził ten sam benchmark na każdym ze smartfonów kolejny raz, i tym razem Xiaomi 14 Ultra ponownie go nie ukończył. Cóż, tegoroczny flagowiec od Xiaomi wygląda na problematyczny pod wieloma względami.
Eksperyment z kilkoma zaskoczeniami
Jako pierwszy z eksperymentu odpadł Pixel 8 Pro. Jego bateria rozładowała się kompletnie w ciągu 9 godzin i 15 minut, mimo że nie była to najmniejsza bateria w zestawieniu. Potem, w 10 godzinie i 20 minucie, przyszedł czas na OPPO Find X7 Ultra, który zaskakująco długo utrzymywał ostatni 1 procent swojej baterii.
Następnie niedoborowi energii uległy kolejno ASUS Zenfone 11 Ultra, Xiaomi 14 Ultra oraz iPhone 15 Pro Max. Wynik smartfonu ASUSa zadziwia, jako że jest on flagowcem z jedną z najpojemniejszych baterii na rynku. Ten wynik był rezultatem tego, że telefon nieustannie automatycznie przełączał się w tryb wydajności, chociaż miał pracować w trybie dynamicznym. iPhone poradził sobie dużo lepiej z dużo mniejszą baterią.
Po upływie 11 godzin w końcu padł OnePlus 12, dosłownie ocierając się o podium. Trzecią pozycję rankingu zajął więc Samsung Galaxy X24 Ultra z wynikiem 11 godzin i 5 minut, drugą HONOR Magic 6 Pro z wynikiem 11 godzin i 31 minut, a pierwszą Vivo X100 Pro z wynikiem aż 12 godzin i 46 minut.
Oczywiście każdy z przetestowanych smartfonów oferuje czas pracy na baterii na tyle długi, że przeciętny użytkownik będzie je musiał ładować raz na dwa dni lub rzadziej. Ba, wiele z nich obsługuje przeróżne technologie szybkiego ładowania. Chciałoby się jednak, aby niektóre urządzenia były zoptymalizowane pod tym kątem dużo lepiej. Liczę więc na to, że producenci smartfonów wyciągną z tego typu testów wnioski, a przyszła generacja flagowców będzie szła w kolejnym takim porównaniu łeb w łeb.
Źródło: The Tech Chap/YouTube