LG od dłuższego czasu pracowało nad swoim kolejnym flagowcem, który miał zostać przebudowany oraz stworzony niemalże od podstaw. Po wielu miesiącach doczekaliśmy się premiery i nie zdziwię się, jeśli wiele osób będzie po prostu… zawiedzionych. Czego można się spodziewać po LG G7 ThinQ?
Na początek warto wspomnieć o nazwie. Dopisek „ThinQ” oznacza, iż smartfon LG wykorzystuje praktyczne rozwiązania oparte o sztuczną inteligencję – producent będzie tak nazywał wszystkie, kompatybilne urządzenia.
LG G7 ThinQ został wyposażony w panel Super Bright Display zabezpieczony powłoką ochronną Gorilla Glass 5. Wyświetlacz ma 6,1 cala oraz oferuje rozdzielczość na poziomie 3120 x 1440 pikseli (proporcje 19:9) – znalazło się tu także miejsce na wycięcie zawierające w sobie kamerkę oraz głośnik. Na szczęście „wycięcie” będzie dało się wyłączyć w ustawieniach smartfona.
Za sprawne działanie nowego flagowca LG będzie odpowiadał procesor Qualcomm Snapdragon 845 oraz 4 GB pamięci RAM – w sprzedaży będzie również opcja z 6 GB pamięci operacyjnej. Do tego wszystkiego możemy dołożyć 64 lub 128 GB miejsca na dane oraz czytnik kart micro SD. Długie działanie (wątpliwie) na jednym ładowaniu ma zapewnić bateria o pojemności 3000 mAh ze wsparciem dla szybkiego ładowania.
Na tylnej obudowie LG G7 ThinQ znalazło się miejsce na system podwójnego aparatu fotograficznego z sensorami o rozdzielczości 16 Mpix. Jedno z oczek jest szerokokątne i pozwala na robienie bardziej szczegółowych zdjęć. Światło w aparacie LG to wartości f/1.6 oraz f/1.9. Przednia kamerka pozwoli na wykonanie zdjęć selfie w rozdzielczości 8 Mpix. Producent chwali się, iż aplikacja aparatu oferuje aż 19 trybów robienia zdjęć oraz wsparcie dla sztucznej inteligencji, co ma przełożyć się na naprawdę niezłe fotografie.
Co jeszcze? Na koniec warto wspomnieć o głośniku Boombox na przednim panelu, który może pochwalić się wysoką jakością dźwięku oraz naprawdę sporą głośnością – wewnętrzna część obudowy flagowca ma działać niczym pudło rezonansowe. LG G7 ThinQ zawiera w sobie także wysokiej jakości, 32 bitowy DAC oraz wspiera technologię DTS:X, co pozwala na uzyskanie wirtualnego brzmienia 3D przy odtwarzaniu multimediów z dowolnego źródła.
Ile trzeba będzie zapłacić za tego smartfona? Prawdopodobna cena wyniesie 849 euro (wariant 4 GB RAM), co w przeliczeniu na złotówki daje… ponad 3600 złotych.
To zdecydowanie za wysoka kwota.
Źródło: LG