LG pokazało wyświetlacz, który się… rozciąga

Aleksander PiskorzSkomentuj
LG pokazało wyświetlacz, który się… rozciąga
LG opracowało wyświetlacz o przekątnej 30 cali, który jest w stanie rozciągnąć się o dodatkowe 5 centymetrów – tym samym efektywnie zwiększając swoją powierzchnię roboczą. Tym samym koreańska firma dąży do stworzenia ekranów, które w przyszłości mogłyby zostać wykorzystane w sprzętach o nieregularnych powierzchniach, takich jak werables czy po prostu ubrania.

Trzeba przyznać, że sam pomysł wygląda naprawdę ciekawie.

LG od lat eksperymentuje z wyświetlaczami

Rozciągliwe wyświetlacze, które LG określa jako “free-form” można dowolnie rozciągać, zginać oraz skręcać. To coś więcej niż elastyczne ekrany, które obecnie wykorzystuje chociażby Samsung w swoich składanych smartfonach z serii Galaxy Fold. Te można co prawda zginać, ale nie ma szans na to, aby dało się je rozciągnąć bez uszkodzenia ich delikatnej struktury.

Jak LG sprawiło, że sam wyświetlacz może być rozciągliwy? Firma postanowiła stworzyć materiał bazowy opierający się na krzemie – podobnym do tego, który wykorzystuje się między innymi w soczewkach kontaktowych. Przedsiębiorstwo zastosowało także mikro-LEDY mniejsze niż 40 mikrometrów. Oprócz tego, Koreańczycy dodali do wyświetlacza obwody w kształcie sprężyn, aby pozwolić na zginanie oraz składanie samego ekranu.

lgekran2
fot. LG

W przeszłości w świecie technologii mogliśmy oglądać rozciągliwe wyświetlacze od Samsunga oraz innych producentów, ale tego, co zrobiło obecnie LG nie zaprezentował jeszcze nikt. LG Display przekazało, że pracuje nad opisywaną technologią od 2020 roku i spodziewa się zakończenia badań w okolicach 2024 roku. Zanim więc tego typu rozwiązania trafią do sprzętów dostępnych na rynku komercyjnym, to może minąć jeszcze kilka dobrych lat.

Z drugiej strony, ilość sprzętów, w których można by wykorzystać rozciągliwe wyświetlacze od LG jest naprawdę duża. Sam widziałbym tego typu technologię na przykład na ubraniach czy w inteligentnych zegarkach nowej generacji. Możliwości jest mnóstwo.

No nic, obecnie musimy po prostu poczekać na to aż któregoś dnia będzie dało się kupić tego typu sprzęt.

Źródło: LG / fot. LG

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.