Czym wyróżnia się ta myszka? W szczególności niesamowicie długim czasem pracy – jak zapewnia producent, jedna para baterii AA wystarczy nam nawet na trzy lata pracy bez konieczności ich wymiany, słowem: problem wymiany akumulatorków czy też ogniw zasilających to urządzonko możecie umieścić w działce „do zapomnienia”. Co poza tym?
Mamy do czynienia ze sprzętem wyposażonym w osiem w pełni programowalnych przycisków, który niestety jest przeznaczony tylko dla leworęcznych użytkowników. Na pokładzie tego gryzonia znajdziemy sensor o rozdzielczości 1000 DPI pozwalający na pracę na wielu różnorodnych powierzchniach, a połączenie z innymi sprzętami Logitech umożliwi odbiornik Unifying, dzięki któremu unikniemy także żmudnej instalacji sterowników. Nie brak także charakterystycznej rolki pozwalającej na szybkie przewijanie treści, a zasięg tej myszki to – bagatela – 15 metrów.
A cena – jak na sprzęt Logitecha – jest naprawdę całkiem rozsądna. Oficjalna cena dystrybutora to 50 dolców, czyli ok. 180 złotych. Naprawdę przyzwoicie jak na gryzonie z tym logo.
źródło: notebookcheck