Apple przygotowuje się do prezentacji nowego iPhone’a, którego premiera ma odbyć się już we wrześniu tego roku. Tymczasem w sieci pojawiły się plotki, jakoby firma z Cupertino nie planowała odświeżyć swojego mniejszego modelu iPhone’a oznaczonego, jako „SE”.
Tego typu decyzja miałaby się wiązać ze zmianą polityki oraz słabszą sprzedażą smartfona, który może pochwalić się 4 calowym ekranem. W tym momencie w modzie są coraz większe wyświetlacze, a użytkownicy chętniej kupują urządzenia z ekranem o przekątnej powyżej 5 cali.
Osobiście dziwią mnie tego typu rewelację, bowiem co krok słyszę od znajomych iż chcieliby oni kupić mocny i wydajny smartfon, który jednocześnie nie byłby „patelnią”.
No cóż, najwyraźniej oczy wszystkich skupią się tym razem na świetniej linii Compact od Sony.
Bardzo możliwe, iż w przypadku małej przekątnej ekranu, Apple nie będzie miało nam już nic do zaoferowania.
Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.