Nie jest dla nikogo tajemnicą, że różnego rodzaju akcesoria dedykowane graczom cieszą się sporym zainteresowaniem – myszki i klawiatury gamingowe to obowiązkowe wyposazenie każdego fana gier, a wiele wskazuje na to, że już niebawem na każdym biurku znajdą się także specjalne monitory. Konstrukcje przeznaczone dla graczy cieszą się bowiem olbrzymią popularnością, co potwierdzają statystyki firmy analitycznej TrendForce.
W 2017 roku ilość tego typu urządzeń, które trafiły do klientów końcowych, wynosiła 2,5 mln sztuk. Rok 2018 przynosi zdecydowanie lepsze informacje dla każdego producenta monitorów o gamingowej charakterystyce – liczba sprzedanych egzemplarzy będzie ponad dwukrotnie większa i wyniesie aż 5,1 miliona egzemplarzy.
Najwięcej z tego coraz większego tortu odkroł sobie ASUS, który przewodzi w stawce koncernów produkujących urządzenia z matrycą oferującą odświeżanie ekranu na poziomie 100 Hz lub większym (a to według TrendForce jest wyznacznikiem tego, czy monitor nadaje się do gier). Na kolejnych miejscach znajdują się kolejno: Acer, AOC/Philips oraz Samsung.
Jednym z głównych motorów napędowych rosnącej sprzedaży jest coraz większa popularność sprzętów z zakrzywionymi ekranami. Jeszcze w zeszłym roku stosunek modeli z płaską matrycą do urządzeń z krzywym ekranem wynosił 77 do 23%. W tym roku sytuacja uległa totalnemu przeobrażeniu i większość sprzedanych monitorów to te, które zostały wyposażone w zakrzywione ekrany (54%). Największym beneficjentem tego trendu jest Samsung – aż 95% monitorów sprzedanych przez tę firmę to właśnie modele z krzywymi matrycami.
źródło: AnandTech