Jest bardzo mało prawdopodobne, że rysik dołączony do nowego smartfona Motoroli będzie mógł pochwalić się funkcjami rywalizującymi z rozwiązaniem Samsunga w postaci S-Pen. Zamiast tego, cała konstrukcja przypomina podstawowy gadżet, który swoim klientom proponuje LG. Motorola jednak może celować w bardzo dobry sposób. Jeśli sprzęt faktycznie będzie przeznaczony dla osób szukających urządzenia ze średniej półki, to sam smartfon sprzeda się bardzo dobrze. Rysik jest bowiem ciekawym i jednocześnie bardzo przydatnym usprawnieniem podczas codziennej pracy z telefonem.
Nie wiadomo jaki dokładnie procesor będzie odpowiadał za sprawne działanie nowego smartfona Motoroli. Evan Blass zdradza, iż sam sprzęt pojawi się najpewniej w okolicach targów MWC 2020 w Barcelonie.
Te rozpoczną się już pod koniec lutego.
Źródło: PhoneArena