Motorola prawdopodobnie przymierza się do tworzenia niezwykle interesującego składanego smartfona. Odkryty właśnie wniosek patentowy sugeruje plan wypuszczenia urządzenia wyposażonego w iście futurystyczne technologie. Jeśli plan zostanie w pełni zrealizowany, to producent może zawstydzić konkurencję wykorzystanymi mechanikami. Nadal jednak nie otrzymaliśmy potwierdzenia, że telefon faktycznie trafi wkrótce do fazy produkcyjnej.
Motorola nie odpuszcza segmentu składanych smartfonów
Składane smartfony nadal są dosyć niszowym segmentem. Mimo wszystko poszczególne koncerny starają się przyciągnąć coraz to pokaźniejsze grono konsumentów. Pomóc ma w tym Microsoft, którego interesujący wniosek patentowy właśnie zaakceptowano. Wkrótce też zadebiutuje Infinix ZERO Flip, polski rynek zaobfituje również w Xiaomi MIX Flip, a także Huawei Mate XT.
Motorola zgłosiła intrygujący wniosek patentowy sugerujący przyszłość smartfonów składanych jako sprzętów wyposażonych w zaawansowane czujniki, metal zmieniający kształt oraz niewielkie silniki. Telefon ma docelowo sam regulować położenie zawiasów tak, by dopasowywać się do wzroku oraz pozycji konsumenta. Tym samym używanie urządzenia będzie znacznie przyjemniejsze, a sama konstrukcja – bardziej uniwersalna.
Taki zawias byłby sterowany szeregiem małych silników. To one będą regulować położenie zawiasu przesuwając go skutecznie w górę lub w dół. Do tego wszystkiego dojdzie stop z pamięcią kształtu używany już chociażby w statkach kosmicznych. Metal zmieniałby się chociażby pod wpływem ładunku elektrycznego, choć trudno stwierdzić jak miałoby to sprawdzać się w praktyce. Nie da się jednak ukryć, że mamy do czynienia z futurystycznym konceptem.
Smartfon idealny do pracy zdalnej?
Niezwykle ciekawym aspektem jest również czujnik mierzący odległość naszej twarzy od telefonu. Kamera będzie przechylać się w górę jeśli zbliżymy się do konstrukcji. Ta funkcjonalność może przydać się szczególnie podczas wykorzystywania smartfona do pracy zdalnej. Jeśli będziemy ręcznie regulować krzesło czy po prostu zmieniać swoją pozycję, to telefon automatycznie się do tego dostosuje. Uczestnicy rozmowy nie przestaną nas więc w pewnym momencie prawidłowo widzieć.
- Przeczytaj również: Samsung Galaxy Z Flip 6 to naprawdę dobry smartfon, ale z polem do poprawy (recenzja)
Nadal jednak mówimy wyłącznie o koncepcie oraz wniosku patentowym. Nie wiadomo więc czy opisany smartfon kiedykolwiek trafi do sprzedaży. Jeśli tak, to zapewne minie kilka lat zanim taki sprzęt ujrzy światło dzienne. Kto wie, być może właśnie w tę stronę podąży rynek składaków? Producenci przecież regularnie starają się wprowadzać rewolucyjne funkcje do swoich sprzętów.
Źródło: 91Mobiles / Zdjęcie otwierające: instalki.pl (Maksym Słomski)