Zaczynając od kwestii wizualnej, smartfon ma nieco różnić się od innych przedstawicieli rodziny G. Jego obudowa ma mieć połyskujące wykończenie, a kształt wyspy aparatów będzie przypominał bardziej ten z ostatnich modeli Xiaomi. Zgodnie z najnowszymi trendami, obudowa będzie miała płaskie krawędzie, a jeden z obiektywów będzie większy od pozostałych. Źródło udostępniło fotografie w czterech różnych wersjach kolorystycznych: czarnej, białej, zielonej i niebieskiej.
Wstęp do linii G
Jeśli chodzi o technikalia, smartfon, zgodnie z hierarchią, będzie prezentował najniższy poziom wyposażenia w rodzinie Motorola G, jednocześnie będąc lepszym od sprzętów z serii e. Ekran zostanie wykonany w technologii LCD, będzie miał przekątną 6,5 cala, rozdzielczość 1600 x 720 pikseli i maksymalną częstotliwość odświeżania 90 Hz. Za wydajność ma odpowiadać układ MediaTek Helio G37 z 4 GB pamięci operacyjnej i minimum 64 GB pamięci masowej.
Na tylnym panelu zostaną umieszczone aż cztery aparaty: jednostka główna 50 MP z przysłoną f/1,8, 8 MP z obiektywem ultraszerokokątnym, 2 MP makro i 2 MP czujnik głębi. Przedni moduł ma sensor 16 MP i został umieszczony na centralnie ulokowanej wyspie. Wbudowany akumulator ma mieć pojemność 5000 mAh i nie wiadomo czy dostaniemy obsługę szybkiego ładowania. Co istotne, nie zapomniano o tradycyjnym gnieździe mini-jack i czytniku linii papilarnych, który zostanie schowany w przycisku blokady. Smartfon ma pracować pod kontrolą Androida 12.
Tak jak wspomniałem na początku, premiera Motoroli Moto G22 ma odbyć się jeszcze w tym miesiącu.
Źródło: 91mobiles / fot. tyt. 91mobiles