MSI najprawdopodobniej podjęło dosyć szokującą decyzję. Mowa bowiem o zakończeniu produkcji kart graficznych AMD, teraz firma skupi się wyłącznie na konkurencyjnych układach. Mimo tego nadal możemy liczyć na debiut płyt głównych, które będą dopasowane pod „czerwonych”. Mamy więc do czynienia ze słodko-gorzkimi wieściami zapewne niesatysfakcjonującymi dla znacznej części konsumentów. Czego dokładnie się dowiedzieliśmy?
MSI postanowiło zmienić swoje plany
Gracze bez wątpienia kojarzą markę MSI od wielu lat tworzącą liczne podzespoły do komputerów. Jej oferta jest bardzo szeroka i trudno wyobrazić sobie, by nagle miała zniknąć z rynku. Normalne jest jednak aktualizowanie dostępności przeróżnych produktów i raczej nikogo nie dziwi tymczasowa obecność danego przedmiotu. Co jednak gdyby zlikwidowano coś, co wydawało się nienaruszalne?
- Sprawdź również: Nie ładuj iPhone’a przez noc. Skutki mogą być opłakane
Właśnie możemy być świadkami takiej sytuacji. Do sieci trafiły informacje wskazujące na podjęcie decyzji o zakończeniu produkcji kart graficznych AMD. Firma jeszcze oficjalnie tego nie potwierdziła, lecz wszystkie znaki na niebie wskazują na wycofanie ze sklepów serii RX 7000. Na szczęście internauci dosyć szybko postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i zapytać się producenta o całe zamieszanie. Przekazany komunikat można odczytywać na różne sposoby.
Korporacja nie ukrywa, że chce skupić się teraz na konkurencyjnych kartach graficznych RTX, ale „czerwoni” nadal są dla niej ważni, a wręcz „niezbędni”. MSI uspokaja i zapowiada bardzo pozytywny rozwój szczególnie jeśli chodzi o segment płyt głównych. Oznacza to więc, iż produkowane podzespoły nadal będą obsługiwać GPU od najbardziej wpływowych graczy – chociaż tyle.
Część osób zapewne nie będzie szczególnie zaskoczona. MSI od pewnego czasu niespecjalnie skupia się na promocji kart AMD i raczej przedłuża ich produkcję. Do tego wszystkiego dochodzi brak wydania własnej wersji kart graficznych RX 7700 XT oraz RX 7800 XT. Sporo rzeczy wskazywało na niezbyt optymistyczny obrót spraw. Właśnie mamy chyba do czynienia z realizacją takiego scenariusza.
- Przeczytaj również: YouTube wyświetli reklamy nawet wtedy, gdy zatrzymasz film
Pozostaje więc liczyć na to, że zwolennicy AMD nie pozostaną na lodzie i nadal otrzymają stosowne wsparcie ze strony MSI. Trudno wyobrazić sobie całkowite porzucenie „czerwonych” przez tajwański koncern. Czas pokaże co z tego wszystkiego wyjdzie.
Źródło: Twitter (X) / Zdjęcie otwierające: unsplash.com (@gabrielepmattia)