Nadchodzą wyższe ceny elektroniki? Samsung rozmawia z partnerami

Aleksander PiskorzSkomentuj
Nadchodzą wyższe ceny elektroniki? Samsung rozmawia z partnerami
Samsung rozpoczął rozmowy ze swoimi partnerami i klientami na temat podniesienia opłat za swoje usługi związane z produkcją półprzewodników. Okazuje się, że Koreańczycy mogą zażyczyć sobie nawet o 20 proc. więcej niż dotychczas.

Sytuacja nie powinna dziwić. W ostatnich miesiącach w branży technologicznej można odnotować ogólnobranżową akcję podnoszenia cen w celu pokrycia rosnących kosztów materiałów i logistyki.

Samsung produkuje ogromne ilości komponentów

Jak donosi serwis Bloomberg, ceny układów scalonych produkowanych na zlecenie mogą wzrosnąć o około 15 do 20 proc. w zależności od poziomu ich zaawansowania. Według osób zaznajomionych z tematem, ceny czipów produkowanych w starszych procesach technologicznych wzrosną jeszcze bardziej. Samsung miał zakończyć już rozmowy ze swoimi klientami – firma prowadzi jeszcze kilka procesów negocjacyjnych z innymi partnerami.

Nowa decyzja Samsunga stanowi zmianę w stosunku do zeszłorocznej, stabilnej polityki cenowej koreańskiego producenta. Firma zmaga się z wieloma zagrożeniami makroekonomicznymi – blokadami w Chinach, wojną w Ukrainie czy też rosnącą inflacją. Wygląda na to, że strategiczne plany stworzone przez Samsunga na kilka lat wprzód będą musiały ulec zmianie. Co ciekawe, rzecznik prasowy Koreańczyków odmówił komentarza w tej sprawie.

samsungpartnerzy2

fot. Brian Kostiuk – Unsplash

Tego typu posunięcie Samsunga niemal na pewno będzie przekładało się na dodatkową presję producentów smartfonów, samochodów i konsol do gier, aby również podnieśli swoje ceny. Samsung i TSMC odpowiadają za dwie trzecie światowych mocy produkcyjnych w zakresie układów scalonych. TSMC również podniesie ceny – Tajwańczycy będą chcieli od 2023 roku kasować swoich klientów o 8 proc. więcej.

Cóż, z tego wszystkiego wynika, że możemy spodziewać się znaczących podwyżek cen prawie we wszystkich segmentach sprzętów elektronicznych – firmy będą bowiem przerzucały dodatkowe koszty na konsumentów, aby utrzymać poziom swoich przychodów. Jak to zwykle bywa.

Zmiany wejdą w życie zapewne w przeciągu kilku najbliższych miesięcy.

Źródło: KoreaHerald

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.