Nadchodzi Huawei MatePad Pro 11 z HarmonyOS 3.0. To będzie sztos!

Pawel GajkowskiSkomentuj
Nadchodzi Huawei MatePad Pro 11 z HarmonyOS 3.0. To będzie sztos!
Jeszcze w tym miesiącu zadebiutuje długo wyczekiwany przez wielu następca świetnego tabletu z Androidem od Huawei. Okazuje się bowiem, że już na dniach poznamy MatePad Pro 11, który zastąpi nadal bardzo dobrego Huawei MatePad 11 z 2021 roku. Czego możemy się zatem spodziewać po najnowszej odsłonie w wariancie Pro?

Huawei ogłosił, że na 27 lipca zaplanował wydarzenie prasowe, które ma przynieść nam HarmonyOS 3.0. Odbędzie się ono w Chinach, a do tego dowiedzieliśmy się, że podczas tego wydarzenia zostanie również zaprezentowany sprzęt. Podobno pojawi się nowa generacja tabletów MatePad Pro.

Zwiastun opublikowany przez Huawei odnosi się do „MatePad Pro 11”, co oznacza, że tablet zostanie najprawdopodobniej wyposażony w 11-calowy wyświetlacz. W przeciwieństwie do poprzedniego modelu, MatePad Pro 11 będzie wyposażony w okrągły moduł aparatu. Urządzenie wydaje się być bardzo smukłe sądząc po zwiastunie, który, nawiasem mówiąc, pokazuje również przycisk zasilania z czerwonym akcentem, a także głośniki stereo. Może również pojawić się port podczerwieni.

Ponieważ HarmonyOS 3.0 zostanie zaprezentowany tego dnia, możemy zobaczyć, jak działa na tym urządzeniu.

huawei
Źródło: weibo / Huawei

Kilka informacji na temat specyfikacji

Mając na uwadze fakt, ze nadchodzący tablet już w czerwcu otrzymał certyfikat 3C, mamy szczątkowe informacje na temat jego specyfikacji. Urządzenie będzie miało technologię Huawei SuperCharge o mocy 40 W i łączność 4G. Dwa modele o nazwach kodowych GOT-AL09 i GOT-AL19 otrzymały rzeczony certyfikat, a jednym z nich jest zdecydowanie MatePad Pro 11.

Spekuluje się, że MatePad Pro 11 wyposażony może zostać w 8GB lub 12GB pamięci RAM, wyświetlacz 2K o częstotliwości odświeżania 120Hz ze wsparciem dla obsługi stylusa, a także systemu dźwięku z czterema głośnikami. Oczywiście, jak na wariant pro przystało będzie również dedykowane etui z klawiaturą.

Jeśli chodzi o wydajność, to raczej nie spodziewałbym się jakiegoś najnowszego układu SoC ze stajni Huawei, a bardziej zeszłorocznego Snapdragona 888 4G, który notabene napędza flagowego Mate Xs 2.

Źródło: weibo / fot. tyt. weibo / Huawei

Udostępnij

Paweł GajkowskiDziennikarz z bogatym doświadczeniem zajmujący się branżą mobilną. Jego żywioł to testowanie smartfonów, tabletów, smart gadżetów i laptopów.