Od kilku tygodni marka Redmi jest wydzielona spod kurateli Xiaomi – oczywiście ten chiński koncern nadal sprawuje pieczę nad ich produkcją, ale plany stworzenia zupełnie nowej podserii urządzeń mobilnych mają pomóc lepszej identyfikacji tych sprzętów na rynku, a także umożliwić prostszą ich systematyzację, bo – co tu dużo mówić – bardzo łatwo się pogubić w nazewnictwie kolejnych smartfonów tego chińskiego potentata. Oczywiście wszyscy czekają na informacje o pierwszych modelach, które właśnie pojawiają się w sieci. Uwagę zwraca wzmianka w przypadku „słuchawki”, o której jeszcze nie słyszeliśmy.
Na rynku mamy już jeden z nowych sprzętów – to bardzo ciekawy i cieszący się sporym zainteresowaniem model Redmi Note 7, a już niebawem do sklepów powinna trafić podrasowana wersja tego sprzętu o nazwie Redmi Note 7 Pro. To jednak nie koniec najbliższych planów Xiaomi, jeśli chodzi o tę markę. W sieci pojawiły się bowiem pierwsze informacje o modelu, który zupełnie nie pasuje do dwóch wspomnianych przeze mnie sprzętów. To bowiem smartfon, który będzie bazował na systemie Android Go, a więc wersji systemu przeznaczonej dla mniej wymagających i tańszych urządzeń.
Model ten najprawdopodobniej będzie miał bardzo prostą nazwę, a więc Redmi Go. Informacje o jego istnieniu pojawiły się w wielu różnorodnych agencjach certyfikacyjnych, m.in. w FCC, EEC czy SIRIM Malaysia. To może oznaczać, że – jak większość innych tanich sprzętów od Xiaomi – smartfon ten trafi do sprzedaży nie tylko w Indiach, ale także w wielu innych krajach.
Co możemy powiedzieć na temat tego nadchodzącego modelu? Cóż – na razie naprawdę bardzo niewiele. Wiemy, że smartfon zostanie wyposażony w ekran o przekątnej 5,9 cala – nie wiadomo, czy zaoferuje on podstawową rozdzielczość HD+, czy też będzie to wyświetlacz FullHD+. Cieszy, że sprzęt będzie działać pod kontrolą Androida Go w najnowszej, dziewiątej wersji o przydomku Pie. Najprawdopodobniej na pokładzie tego sprzętu znajdziemy 1 GB RAM – tego jednak można było się spodziewać, biorąc pod uwagę możliwości innych sprzętów pracujących pod kontrolą tej wersji systemu Google.
Pozostaje więc czekać na oficjalne potwierdzenie premiery tego modelu oraz pełną specyfikację – no i miejmy nadzieję, że ten ciekawy smartfon trafi także do europejskiej dystrybucji.
źródło: gizchina