Jak się okazuje jest w tym sporo prawdy. Podejrzany o podwójne morderstwo pierwszego stopnia Timothy Verilla nie przyznaje się do zarzucanego mu czynu. Od półtora roku nie udało się nic odkryć w tej sprawie, teraz jednak sąd wpadł na trop. Sąd Okręgowy hrabstwa Strafford w USA nakazał bowiem Amazonowi udostępnienie wszystkich nagrań dźwiękowych, dokonanych przez głośnik Amazon Echo z funkcją inteligentnej asystentki Alexa oraz danych pozwalających zidentyfikować telefony komórkowe, które logowały się do głośnika w okresie od 27 do 29 stycznia 2017.
Echo bowiem znajdował się w kuchni, gdzie najpradopodobniej dokonano morderstwa. Amazon jednak (nie po raz pierwszy) nie zgadza się na udostępnienie danych mogących posłużyć za materiał dowodowy. Rzecznik prasowy stwierdził, że najpierw sąd musi przedstawić zgodnie z wymogami prawa, prawnie wiążący wniosek.
Jesteśmy bardzo ciekawi jak skończy się ta sytuacja i czy Echo pomoże złapać mordercę.
Źródło: Bitdfender