Płatności zbliżeniowe za pomocą inteligentnych urządzeń na dobre zakorzeniły się u polskich konsumentów. Już w 2016 roku rodacy mogli korzystać z Android Pay (dziś znane po prostu jako Google Pay). Dwa lata później do kraju nad Wisłą zawitało także konkurencyjne Apple Pay, przyzwyczajając nas do wygodnych płatności za pomocą kompatybilnych urządzeń.
Z płatności zbliżeniowych można korzystać nie tylko na smartfonach, ale także na smartwatchach. Aby zegarek umożliwiał płacenie w sposób zbliżeniowy, musi być wyposażony w moduł NFC. To jednak nie wszystko. Oprócz tego musi także obsługiwać jeden z działających w Polsce systemów płatności. Obecnie warto wymienić przede wszystkim cztery z nich: Google Pay, Apple Pay, Fitbit Pay oraz Garmin Pay.
Postanowiliśmy wybrać najlepsze według nas zegarki, które umożliwiają zbliżeniowe płacenie w polskich sklepach.
Fossil Gen 5 – cena od 1230 zł
Najnowsza generacja inteligentnych zegarków od Fossila bazuje na systemie WearOS, dzięki czemu smartwatch oferuje płatności realizowane przez Google Pay. Okrągła koperta ze stali szlachetnej sprawi, że nie będzie się on zbytnio rzucać w oczy, a przy tym doda nam elegancji. Wyświetlacz wykonany jest w technologii AMOLED, dzięki czemu oferuje świetną czerń i funkcję stałego podświetlenia ekranu.
Sprzęt charakteryzuje się mocnymi parametrami. 1 GB RAM-u i Snapdragon Wear 3100 zadbają o odpowiednią płynność działania, a szereg funkcji dodatkowych usprawni wykonywanie codziennych czynności. Oprócz płatności zbliżeniowych znajdziemy tu pomiar tętna, wbudowany mikrofon do rozmów głosowych czy możliwość śledzenia i rejestrowania różnorodnych sportów z całkiem niezłą dokładnością modułu GPS.
Niektórzy mogą narzekać na baterię, choć w przypadku zegarków z WearOS zdążyliśmy się już do tego przyzwyczaić. Z włączonymi podstawowymi funkcjami powinna wystarczyć na ponad dzień działania. Pełne naładowanie to natomiast 40 minut – energii nie powinno nam zatem zabraknąć. Wszystko to sprawia, że Fossil Gen 5 to jeden z ciekawszych zegarków z systemem WearOS.
Apple Watch Series 5 – cena od 2000 zł
Jeżeli szukamy zegarka kompletnego i jednocześnie nasz budżet jest stosunkowo wysoki – Apple Watch Series 5 z pewnością nas zadowoli. W tym przypadku płatności zbliżeniowe obsługiwane są przez Apple Pay.
Apple Watch odznacza się charakterystyczną, prostokątną kopertą z wygodnym pokrętłem do nawigowania po menu. Oczywiście w ofercie dostępnych jest wiele pasków, dzięki którym wygląd zegarka można dostosować do własnych preferencji.
Pisząc o zegarku kompletnym, wcale nie przesadzamy. Najnowszy Apple Watch to nie tylko pomiar tętna, wbudowany kompas, pomiar wysokości, czujnik hałasu (informujący, gdy jest za głośno) i wygodny dostęp do powiadomień. Sprzęt został także wyposażony w moduł EKG do monitorowania pracy serca. Nie zabrakło oczywiście aplikacji dedykowanych sportowcom czy możliwości dostosowania wyglądu tarczy.
Niektórych przerażać może jednak cena. W najtańszej wersji Apple Watch Series 5 z aluminiową kopertą kosztuje przynajmniej 1999 złotych. Suma rośnie wraz z bardziej ekskluzywnymi materiałami i dodatkami.
Warto jednak pamiętać, że płatności zbliżeniowe obsługuje każdy Apple Watch. Nic nie stoi zatem na przeszkodzie, aby kupić wcześniejszą, równie udaną generację.
Mobvoi TickWatch C2 – cena od 799 zł
Nieco tańszą alternatywą jest kosztujący około 800 złotych TickWatch C2 od mniej znanej firmy Mobvoi. Bazuje na systemie WearOS od Google, więc oferuje jego wszystkie zalety, włącznie z płatnościami Google Pay.
Ze względu na uniwersalny design (skórzana opaska i okrągła, stalowa tarcza) przeznaczony jest zarówno dla ludzi biznesu, jak i tych aktywnych. Oferuje pomiar wszystkich podstawowych aktywności fizycznych, włącznie z pływaniem (sprzęt jest wodoodporny na poziomie IP68 – producent dopuszcza pływanie w niezbyt głębokiej wodzie). Posiada oczywiście wbudowany moduł GPS i pulsometr – potrafi zatem wszystko to, co oferują znacznie droższe zegarki.
Bateria wystarcza na około 2 dni, a odpowiednią płynność działania zapewnia Snapdragon Wear 2100, 512 MB RAM-u i 4 GB pamięci wewnętrznej. Nie jest to co prawda high-endowa konfiguracja, ale w tej cenie w zupełności wystarczy.
Fossil Sport – cena od 999 zł
W podobnej cenie (około 800 złotych) kupimy też inny zegarek Fossila. Sport, jak sama nazwa wskazuje, przeznaczony jest dla ludzi aktywnych. Przemawia za tym lekki design, z kolorowymi, wymiennymi paskami i okrągłą, także dostępną w wielu barwach tarczą.
Sprzęt potrafi to samo, co większość typowych inteligentnych zegarków z WearOS. Zmierzy naszą aktywność fizyczną, zachęci do poruszania się po dłuższym braku aktywności, a także wskaże tętno. Jest wodoodporny do 5 atmosfer, z powodzeniem można go zatem zabrać również na basen.
Nieźle wypada też specyfikacja. Snapdragon Wear 3100 umożliwi płynne działanie. Nieco gorzej wypada jednak bateria, która nie zaoferuje nic poza jednym dniem funkcjonowania. Z tego względu zegarek każdego wieczora będzie wymagać ładowania.
Suunto 7 – cena od 1999 zł
Świetnie prezentuje się też Suunto 7. To kolejny zegarek z WearOS – reprezentuje jednak nieco wyższą półkę cenową – około 2000 złotych. Łączy on w sobie wszystko to, co najważniejsze w typowych zegarkach sportowych oraz smartwatchach. Płatności zbliżeniowe są realizowane przez Google Pay.
Suunto 7 oferuje wiele opcji dla sportowców – sprzęt posiada ponad 70 różnych trybów sportowych. Bardzo dużym plusem jest możliwość skorzystania z map terenowych offline. Nic nie stoi zatem na przeszkodzie, aby wybrać się na dłuższą wycieczkę pieszą lub bieganie wyłącznie z zegarkiem na ręku.
Oprócz tego jest oczywiście pomiar tętna i wodoodporność do 50 metrów głębokości. Producent nie zapomniał o fizycznych przyciskach do nawigacji w menu, dzięki czemu zegarek można obsługiwać także w rękawiczkach. Suunto 7 to ciekawa propozycja dla osób, którym zależy przede wszystkim na monitorowaniu aktywności fizycznych, jednak nie chcą rezygnować z funkcji typowych smartwatchów.
GARMIN Vivoactive 4s – cena od 1229 zł
GARMIN Vivoactive 4s to jeden z tańszych zegarków wspierających autorski system płatności Garmin Pay, który wspierany jest przez kilka banków w Polsce (m. in. Alior Bank, Bank Millennium, Bank Pekao, Bank Pocztowy, ING Bank Śląski, PKO Bank Polski, Santander czy mBank). Smartwatch stworzony został z myślą o aktywności przez całą dobę. Urządzenie posiada standard wodoszczelności do 5 atm, oferuje czytelny w pełnym słońcu wyświetlacz Garmin Chroma Display, a czas działania baterii może wynieść do 8 dni w trybie zegarka i do 6 godz. w trybie GPS z muzyką.
Aktywność fizyczną można monitorować dzięki ponad 20 fabrycznie załadowanym profilom GPS, sprzęt wspiera też aktywności w pomieszczeniach.
Garmin Venu – cena od 1649 zł
A skoro przy uprawianiu sportów jesteśmy – w roli tej niezaprzeczalnie dobrze sprawdzają się zegarki Garmina, obsługujące płatności poprzez autorski system Garmin Pay. Przed zakupem tego sprzętu warto jednak upewnić się, czy nasz bank go obsługuje.
Venu oferuje ponad 20 aplikacji sportowych, a ponadto umożliwia zapisanie w pamięci własnej muzyki. Dzięki temu możemy uprawiać sport i słuchać ulubionych utworów bez konieczności zabierania ze sobą smartfona.
Garmin Venu to także bogate funkcje związane z pomiarem: pulsoksymetr, monitorowanie snu, energii ciała, oddechu, nawodnienia, tętna czy pomiar stresu.
W trybie zegarka bateria zaoferuje przyzwoite pięć dni działania. Z aktywnym GPS-em i włączoną muzyką można natomiast ćwiczyć nawet przez 6 godzin. Za komplet funkcji trzeba jednak trochę zapłacić – obecnie około 1650 złotych.
Fitbit Versa 2 – cena od 799 zł
Niektóre zegarki marki Fitbit, która niegdyś pozycjonowała się głównie w kategorii urządzeń sportowych, obsługują Fitbit Pay. Autorski system płatności jest już obsługiwany przez część banków działających w Polsce, ale – podobnie jak w przypadku Garmina – warto to sprawdzić przed zakupem.
Modelem zrywającym nieco ze sportowym stylem jest Versa 2. Zegarek wyposażony jest w kwadratową kopertę, a jego główną zaletą jest wyświetlacz AMOLED, umożliwiający ciągłe wyświetlanie podstawowych informacji przy jednoczesnym oszczędzaniu energii. Versę 2 wystarczy ładować średnio raz na 6 dni.
Fitbit Versa 2 wyposażony jest oczywiście w czujnik tętna, akcelerometr, funkcję monitorowania snu czy możliwość odtwarzania muzyki z popularnych platform streamingowych. Podobnie jak Garmin Venu, także i tu istnieje możliwość zapisania utworów do odtwarzania offline.
Wszystko to wraz z wyglądem aspirującym do miana premium można nabyć za około 800 złotych. To ciekawa propozycja dla osób, którym zależy na długim czasie pracy na baterii, ale nie chcą wydawać fortuny na zegarek.
A gdzie Samsung i Huawei?
Spostrzegawczy czytelnicy z pewnością zauważyli brak zegarków m.in. od Samsunga i Huawei. Nie oznacza to oczywiście, że firmy te produkują przeciętne smartwatche. Jest wręcz przeciwnie, jednak póki co najnowsze modele nie obsługują płatności zbliżeniowych w Polsce. Samsung korzysta bowiem z niedostępnego systemu Samsung Pay. Huawei również promuje autorskie i niedostępne w Polsce rozwiązanie – Huawei Pay. Z tego względu zegarki tych firm nie znalazły się w naszym zestawieniu.