Sytuację można oczywiście odwrócić. Mikrobateria o wielkości przypominającej dzisiejsze standardy zapewni 30 razy większą wydajność podczas użytkowania. Naukowcy informują przy tym, iż ładowanie będzie przebiegać w mgnieniu oka. Użytkownik będzie w stanie naładować akumulator 1000 razy szybciej, niż dzisiejsze egzemplarze.
Potencjał nowej technologii został zobrazowany na przykładzie samochodu z rozładowanym akumulatorem. Bateria będzie w stanie dać moc potrzebną do uruchomienia silnika. Po czym użytkownik podłączy się do źródła prądu i naładuje ją w kilkanaście sekund. Pomyślcie, jakie zastosowanie może mieć w przypadku smartfonów i innych urządzeń przenośnych.
Oczywiście na razie mikrobaterie są w fazie opracowywania, jednakże w przyszłości zapewne pojawią się na rynku. Wtedy też mobilne rozwiązania nabiorą zupełnie innego sensu.
Źródło: Neowin