Nie kupujecie kart NVIDIA, więc prezes zarobił tylko 21 milionów dolarów. Nie wstyd Wam?

Maksym SłomskiSkomentuj
Nie kupujecie kart NVIDIA, więc prezes zarobił tylko 21 milionów dolarów. Nie wstyd Wam?
Ceny kart graficznych NVIDIA przez ostatnie lata były delikatnie mówiąc wysokie. Sytuacji wcale nie zmieniła diametralna poprawa dostępności tychże, związana z wielkim kryptowalutowym krachem. Za nowości z serii GeForce RTX 40 nadal trzeba płacić majątek – i to pomimo dwukrotnej już obniżki cen najdroższych układów. Wszystko to znajduje odzwierciedlenie w wynikach finansowych NVIDIA, które są dalekie od zakładanych. CEO NVIDIA Jensen Huang zarobił przez to mniej pieniędzy.

Zarobki CEO NVIDIA mniejsze od spodziewanych

Dyrektor generalny NVIDIA, Jensen Huang, nie otrzyma maksymalnej wypłaty, jakiej mógłby się spodziewać, gdyby ubiegłoroczny cel sprzedażowy został zrealizowany. Według The Register, Huang zainkasuje „zaledwie” 21,35 miliona dolarów, co daje w przeliczeniu 88,415 milionów złotych. Daje to tygodniówkę na poziomie 1,7 miliona złotych, dzienny zarobek w wysokości 242 898 złotych i marne 10120 złotych na godzinę.

Podobnie jak bywa to w przypadku wielu innych szefów największych korporacji, spora część „wypłaty” ma miejsce w akcjach. Dla przykładu, CEO Google, Sundar Pichai, otrzymał łącznie 226 milionów dolarów, oczywiście wraz z akcjami. Wcześniej podjął decyzję o zwolnieniu ponad 12 tysięcy pracowników.

jensen huang

Jensen Huang. | Źródło: NVIDIA

Huang za 2022 rok otrzymał akcje o wartości prawie 19,7 miliona dolarów. Jego podstawowa pensja wynosi niewiele ponad 1 milion dolarów, a kolejne 693 000 dolarów to „inne zarobki”, czyli zapewne zwrot kosztów podróży i ubezpieczenie zdrowotne. Przy zarobkach Pichaia są to doprawdy drobne… no i kwota niższa o ok. 10 procent niż wypłacona mu w ubiegłym roku.

„Mieliśmy trudny rok 2022. Na naszą działalność wpłynęły trudności gospodarcze, napięcia geopolityczne i łańcuch dostaw produktów, który przechodził od poważnych niedoborów do nadwyżek. NVIDIA-nie stanęli na wysokości zadania, aby sprostać każdemu wyzwaniu, jednocześnie opracowując nowe technologie i możliwości, które pozycjonują nas w centrum najbardziej ekscytujące możliwości w historii informatyki” – głosi fragment raportu.

Widzicie, co narobiliście?

Źródło: The Register

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.