Nie naprawisz samodzielnie nowego MacBooka Pro

Aleksander PiskorzSkomentuj
Nie naprawisz samodzielnie nowego MacBooka Pro
{reklama-artykul}
Nowy MacBook Pro pojawił się kilka dni temu i wygląda na to, że będzie on tematem numer jeden w sieci jeszcze przez długi czas. Specjaliści z serwisu iFixit postanowili jednak położyć na nim swoje dłonie i sprawdzić czy nowy komputer Apple jest trudny w naprawie. Jak im poszło?

Od samego początku otworzenie obudowy nowego MacBooka sprawia wiele problemów. Apple wykorzystało specjalne śruby Pentalobe, jednak nie w tym kłopot: sama pokrywa jest trudna do oderwania i można łatwo ją uszkodzić. Zastosowane przez amerykańską firmę baterię są dodatkowo przyklejone klejem, który jest odporny na rozgrzewanie. Zbyt duża temperatura może je jednak uszkodzić.

ifixit-macbook-3 Copy

Dobrą wiadomością dla domowych serwisantów jest fakt, iż w nowym modelu komputera od Apple da się dostać do niektórych części bez konieczności usuwania touchpada. Wymiana dysku SSD na nowy również jest możliwa, jednak ciężko będzie znaleźć kompatybilny i oryginalny model. Apple chwaliło się podczas konferencji zupełnie nowym systemem chłodzenia: okazuje się, że firma po prostu przesunęła jedną część, co zwiększyło efektywność wentylatorów.

Nowy MacBook Pro otrzymał ocenę 2 na 10 możliwych punktów, co oznacza, iż w razie awarii lepiej oddać go po prostu do serwisu.

Źródło: iFixit

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.