Od czasów, gdy Sony zrezygnowało z rozwijania swoich mobilnych konsolek, na placu boju pozostało już tylko Nintendo. Od dłuższego czasu spekulowano na temat nowej, tańszej wersji popularnej konsoli Nintendo Switch. Japońska firma ucięła w końcu spekulacje, prezentując wczoraj nowy wariant swojego urządzenia. Poznajcie Nintendo Switch Lite.
Czym różni się Nintendo Switch Lite od pierwotnej wersji handhelda? Największą ze zmian, która przy okazji determinuje niższą cenę sprzętu, jest brak możliwości podłączenia Switcha Lite do telewizora. Kontrolery Joy-con zostały na stałe zintegrowane z korpusem konsolki. Jednocześnie nie modyfikowano rozstawu przycisków.
Niestety, nie zmienił się czas pracy na baterii urządzenia, który często był krytykowany przez właścicieli pełnoprawnego Switcha.
Nintendo Switch Lite ma wymiary 208 x 91,1 x 13,9 milimetra i waży przy tym 275 gramów. Ekran o przekątnej 5,5-cala wyświetla obraz o rozdzielczości 1280×720 pikseli. Nie trudno zauważyć, że Switch przeszedł swoistą kurację odchudzającą – jest aż o 123 gramy lżejszy i o 11 milimetrów cieńszy od pierwowzoru.
O wydajność nowej konsolki dba układ NVIDIA Tegra, z którym sparowano 32 GB przestrzeni na dane. Jeśli chodzi o moduły łączności, to mamy tu do dyspozycji Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac, Bluetooth 4.1 oraz NFC. Na swoim miejscu są głośniki stereo oraz gniazdo słuchawkowe. Sprzęt zasilany jest poprzez USB Typu C.
W sieci pojawiły się spekulacje dotyczące obecności nieco nowszej rewizji platformy Tegra, która miałaby zagwarantować dłuższy czas pracy na baterii. Nintendo nie potwierdziło jednak do tej pory tych informacji.
Sklepowa premiera Nintendo Switch Lite odbędzie się 20 września 2019 roku. Wiemy na pewno, że konsola trafi do polskich sklepów w trzech wariantach kolorystycznych, ale nie znamy jeszcze jej oficjalnej polskiej ceny (pojawiła się już na Allegro w cenie ok. 999 złotych). Sugerowana cena urządzenia w USA wynosi 199 dolarów. Po przeliczeniu w stosunku 1:1 na 199 euro daje to równowartość ok. 849 złotych. Podejrzewa się jednak, że polski dystrybutor Nintendo może wycenić Nintendo Switch Lite nawet na 999 złotych.
Czy warto kupić Nintendo Switch Lite za 999 złotych? Cóż, niekoniecznie. Jeśli tylko będzie taka możliwość, warto chyba skorzystać z opcji zamówienia sprzętu w innym z europejskich krajów, w atrakcyjniejszej cenie. Skoro zwykły Nintendo Switch kosztuje 1149 złotych i można go podpiąć pod telewizor, to oszczędność na poziomie 150 złotych wydaje się mówiąc oględnie mizerna.
A może uważacie, że jest inaczej i Switch Lite jest ciekawą propozycją?
Źródło: Nintendo, The Verge