Windows Phone ma się dobrze. Nokia raczej nie. Wiele osób zastanawia się, co dalej będzie z firmą w przypadku gdyby jej mariaż z mobilnym systemem Microsoftu nie wypalił. Risto Siilasmaa, nowy przewodniczący, powiedział serwisowi YLS Uutiset, że plany Nokii są skonstruowane w taki sposób, aby zapewnić firmie przetrwanie na rynku. Siilasmaa dodał, że wiara firmy w sukces systemu Windows Phone jest wciąż bardzo duża.
Trudno powiedzieć, co Nokia mogłaby zmienić w swojej taktyce, w przypadku gdyby Windows Phone nie zdobył przewidywanego uznania użytkowników. Powrót do Symbiana jest bardzo wątpliwy. System ten miał wprawdzie spory udział w rynku, jednak po latach zaniedbań go stracił, a wskrzeszanie oprogramowania w większości przypadków jest kompletnie nieopłacalne i ryzykowne.
Źródło: CNet