Nothing Phone (1) debiutuje w Polsce. Wszystko, co musisz widzieć o sprzedaży

Pawel GajkowskiSkomentuj
Nothing Phone (1) debiutuje w Polsce. Wszystko, co musisz widzieć o sprzedaży
Już od dzisiaj (21 lipca tego roku) można kupić na polskim rynku pierwszy smartfon marki Nothing – Nothing Phone (1), który raptem kilka dni temu miał swoją premierę. Niewątpliwie ten smartfon klasy średniej znacznie wyróżnia się na tle konkurencji, co z pewnością przypadnie do gustu wszystkim poszukującym nietuzinkowego urządzenia.

Nie da się ukryć, że smartfon Nothing Phone (1) zrobił duże wrażenie, gdy został zaprezentowany, a to dlatego, że ta londyńska firma Nothing jest najnowszym przedsięwzięciem Carla Pei. Ten człowiek jest jednym z założycieli marki OnePlus. Nie to jednak sprawia, że smartfon jest tak interesujący, a to, że jego obudowa jest przezroczysta i upakowano w nią ponad 900 diod sygnalizujących różne zdarzenia. Do tego jeszcze jest dobrze wyposażony, co akurat przemawia na jego korzyść.

Sprawdź: Recenzja Nothing Phone (1). Niby NIC, a jednak…

nothing
Źródło: Nothing

Sprzedaż Nothing Phone (1) w Polsce

Sprzedaż Nothing Phone (1) na polskim rynku startuje o godzinie 8:00 rano za pośrednictwem czterech sklepów, a mianowicie oficjalnego sklepu producenta nothing.tech, a także w: x-kom, Media Expert oraz Amazon.pl. Sugerowane ceny detaliczne za poszczególne warianty przedstawiają się następująco:

  • Nothing Phone (1) w wariancie 8GB RAM + 128GB na dane za 2299 zł;
  • Nothing Phone (1) w wariancie 8GB RAM + 256GB na dane za 2399 zł;
  • Nothing Phone (1) w wariancie 12GB RAM + 256GB na dane za 2619 zł.

Drugi i trzeci z wariantów dostępne są w kolorze białym i czarnym, zaś model podstawowy kupić będzie można tylko w czarnej wersji kolorystycznej.

Warto jeszcze wziąć pod uwagę fakt, że na chwilę obecną tylko sklep internetowy Amazon jest w stanie zrealizować zamówienie od razu, ale tylko na dwa z trzech wariantów. Ten ostatni ma być wysyłany do klientów z początkiem sierpnia, aczkolwiek termin ten może się jeszcze zmienić. Natomiast x-kom i Media Expert mają realizować zamówienia po 31 lipca tego roku. x-kom dodaj także, że nie jest w stanie podać dokładnej daty wysyłki zamówienia, gdyż zależy ona od dostaw producenta.

Specyfikacja Nothing Phone (1)

Głównym walorem przezroczystej obudowy jest zaawansowany system powiadomień, który można dostosować wedle własnych potrzeb. Wzory pulsowania światła można przypisać między innymi do dzwonków i różnych grup kontaktów. Zastosowane paski LED-owe podświetlają się w czasie ładownia poprzez port USB typu C lub gdy korzystamy z ładowania zwrotnego. Natomiast diody okalające dwa obiektywy służą do ich doświetlenia i tym samym poprawią jasność podczas fotografowania. Obudowa została zabezpieczona szkłem Gorilla Glass 5, które znajduje się zarówno na frontowym, jak i tylnym panelu. Do tego dochodzi jeszcze ochrona na przenikanie kurzu, a do tego jeszcze na zachlapanie, co potwierdza standard IP53.

Nothing
Źródło: Nothing

Nothing Phone (1) wyposażono w 6,55-calowy wyświetlacz wykonany technologii AMOLED o rozdzielczości FHD+ (1080 x 2400 pikseli) z częstotliwością odświeżania 120 Hz. Do tego na pewno dojdzie wsparcie dla HDR10+. Za jego działanie odpowiada Qualcomm Snapdragon 778G+ 5G (6 nm) z układem graficznym Adreno 642L, współpracujący z nawet 12 GB szybkiej pamięci RAM i 256 GB pamięci na dane.

Na tylnym panelu umieszczono dwa aparaty i to mnie zdecydowanie cieszy. Nie mamy tutaj wciskanego na siłę makro o kiepskiej jakości i obiektywu do płytkiej głębi ostrości. Rzeczony efekt można wszak uzyskać programowo, jak kiedyś. Zamiast tego jest główny sensor Sony IMX766 (wykorzystany w realme 9 Pro+, OPPO Reno8 czy Xiaomi 12). Za zdjęcia z szerokim pole widzenia odpowiada natomiast sensor 50 MP Samsung JN1, a na froncie zaimplementowano kamerę 16 MP (Sony IMX471).

Nothing
Źródło: Nothing

Specyfikacja obejmuje również akumulator o pojemności 4500 mAh ze wsparciem dla szybkiego ładowania o mocy 33W. Zastosowano także ładowanie indukcyjne, ale już tylko o mocy 15W, jak również zwrotne (5W) do ładowania akcesoriów. Co bardzo istotne, w zestawie sprzedażowym zabrakło zasilacza sieciowego, a zatem musicie go koniecznie dokupić.

Źródło: Nothing / fot. tyt. Nothing

Udostępnij

Paweł GajkowskiDziennikarz z bogatym doświadczeniem zajmujący się branżą mobilną. Jego żywioł to testowanie smartfonów, tabletów, smart gadżetów i laptopów.