Okazuje się bowiem, że na taśmę produkcyjną wskoczył już najnowszy procesor o kodowej nazwie A12, który z pewnością będzie odpowiadał za moc obliczeniową przyszłych iPhone’ów. Układ zostanie wykonany w 7-nanometrowym procesie technologicznym i jego możliwości prawdopodobnie przetestujemy już jesienią, gdy zwyczajowo nowe smartfony Apple pojawiają się na rynku.
Ciekawostką jest fakt, że procesor A12 ma być mniejszy od poprzednika, co jest zasługą wspomnianego już 7-nanometrowego procesu produkcyjnego. Oczywiście będzie on także bardziej wydajny oraz oszczędny jeśli chodzi o zużycie energii, co w ostatnich latach wydaje się być kwestią absolutnie kluczową.
Premiera chipu pozwoli być może wreszcie na przejęcie fotela lidera wydajności przez Apple – Samsung Galaxy Note 9 ma bowiem oferować układ wyprodukowany w procesie 8 nm, co powinno dawać przewagę w kontekście ewentualnych osiągów. Na to przyjdzie nam jednak poczekać do oficjalnej premiery.
źródło: phonearena