Nowe smartfony od Nokii mają należeć do półki mid-range, czyli po prostu klasycznych średniaków, jakich teraz pełno na rynku. Fińska marka chce jednak na początku obniżyć marżę tak, aby uzyskać dobrą cenę za jednego smartfona oraz skusić użytkowników do zakupu.
Według plotek, nowe smartfony Nokii mają kosztować maksymalnie 200 dolarów w najdroższym wariancie. Za najtańszą wersję przyjdzie nam zapłacić około 150 dolarów. W konfiguracji ma znaleźć się procesor Qualcomm Snapdragon oraz minimum 3 gigabajty pamięci operacyjnej RAM. Są to jednak dane niepotwierdzone, tak więc to wszytko może się jeszcze zmienić.
150 lub 200 dolarów przeliczeniu na złotówki to naprawdę dobra kwota. Oczywiście nie wiadomo, jak będą plasowały się ceny tych smartfonów w Polsce, jednak Nokia może w końcu zagrozić dominacji chińskich sprzętów, takich jak chociażby Xiaomi.
Na oficjalną prezentację musimy jednak jeszcze poczekać.
Źródło: PhoneArena