Na flagowe modele o smukłych ramkach od Sony będziemy jeszcze musieli trochę poczekać, ale zanim zostaną one zaprezentowany czeka nas premiera nowych telefonów ze średniej półki. Mowa tutaj o modelach XA2, XA2 Ultra i L2, które podobno mają zostać pokazane światu na targach CES, a najpóźniej podczas MWC w Barcelonie.
Wyżej wymienione smartfony pojawiły się już na renderach i prawdopodobnie tak właśnie będzie wyglądał efekt końcowy. Xperia XA2, XA2 Ultra i L2 to oczywiście następcy modeli XA1, XA1 Ultra i L1.
Xperia XA2 będzie wyposażona w 5,2-calowy wyświetlacz FullHD i procesor Qualcomm Snapdragon 630. Na pokładzie znajdzie się 3GB pamięci RAM i 32 GB pamięci na dane. Względem poprzedniego modelu, Sony zdecydowało się na zmianę procesorów MediaTek na bardziej wydajne Qualcomm oraz wprowadzenie ekranu 1080p zamiast 720p.
Jeśli chodzi o aparat fotograficzny, producent wyposażył XA2 w 21 megapikselowe oko główne z funkcją nagrywania filmów w rozdzielczości 4K oraz 8 MPix kamerkę przednią.
Sony Xperia XA2 Ultra to nic innego jak większa wersja XA2. Model ten powinien otrzymać ten sam procesor oraz kamerę główną, a od mniejszego modelu będzie różniła się oczywiście przekątną ekranu – otrzymamy tutaj 6-calowy ekran Full HD. Na przodzie znajdzie się również podwójna kamerka o rozdzielczości 16 MPix.
Producent zdecydował się wyposażyć telefon w 4GB pamięci RAM oraz 64 GB pamięci na dane, którą będzie można rozszerzyć za pomocą karty microSD. Tak jak w przypadku mniejszej wersji smartfon ten będzie pracował na Androidzie Oreo.
Xperia L2 to zdecydowanie najsłabszy sprzęt z tego grona. Sony wyposażyło go w 5,2-calowy wyświetlacz o rozdzielczości HD (720p) i będzie pracował na starszym systemie Android Nougat (prawdopodobnie po czasie otrzyma aktualizację do Oreo). Więcej szczegółów na temat tego modelu nie zostało ujawnionych.
Nowe wersje Xperii XA, XA Ultra i L praktycznie nie różnią się pod względem wyglądu od poprzedników. Znajdziemy tutaj ostre krawędzie i grube ramki, które nie wyglądają już tak dobrze. Miejmy nadzieje, że Sony już wkrótce przedstawi swoje bezramkowce i odniosą one sukces, bo konkurencja zdaje się odjeżdżać.
Źródło: VentureBeat