Specjaliści z iFixit po raz kolejny wzięli w swoje ręce najnowszy sprzęt elektroniczny: tym razem jest to 10,5 calowy tablet Apple, który został zaprezentowany podczas tegorocznej konferencji WWDC. Niestety nie mam dobrych wiadomości: sprzęt ten jest równie niemożliwy do naprawienia, co poprzednie generacje tabletów z jabłkiem w logo.
Nowy iPad Pro uzyskał w teście oraz rozbiórce iFixit 2 na 10 możliwych punktów: to naprawdę źle biorąc pod uwagę cenę tego sprzetu. Co ciekawe, specjaliści zauważyli również kilka dziwnych kwestii, takich jak chociażby brak lutów na akumulatorze czy brak możliwości wymiany interfejsu Smart Connector. Niestety, iPad Pro kontynuuje właściwości poprzedników: po zbiciu ekranu trzeba będzie wymienić cały sprzęt.
Większość elementów w nowym iPadzie jest klejona, a żeby dostać się do środka musimy konkretnie naruszyć całą konstrukcję. Czy to się opłaca?
Chyba lepiej będzie oddać tablet do autoryzowanego serwisu niż próbować robić z nim coś na własną rękę.
Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.