Wydana przez Apple aktualizacja miała temu zapobiec. Po fali krytyki producent uruchomił ponadto program wymiany baterii w starszych iPhone’ach. Koszt takiej operacji został ustalony w Polsce na poziomie 129 zł.
To jednak nie koniec zmian w polityce firmy. Tim Cook przyznał w najnowszym wywiadzie z ABCNews, że nadchodząca aktualizacja systemu wprowadzi funkcję monitorowania żywotności baterii. Dzięki temu użytkownik będzie wiedział, jak mocno zużyte jest jego ogniwo.
W sekcji tej Apple będzie również informować, że ze względów bezpieczeństwa wydajność urządzenia została obniżona. Co jednak najważniejsze – użytkownik będzie mógł te ograniczenie wyłączyć, uzyskując pełną wydajność sprzętu. W takim przypadku musi się jednak spodziewać niekontrolowanych restartów, dlatego też Apple odradza ten krok.
Źródło: MacRumors